Unijny budżet. Morawiecki grozi wetem
"Współpracownicy szefów unijnych instytucji (Rady, KE i Niemieckiej Prezydencji) potwierdzają, że otrzymali list od polskiego premiera z zapowiedzią zawetowania unijnego budżetu, jeśli zostaną przyjęte zasady uzależniające dostęp do pieniędzy od praworządności" - poinformowała na Twitterze korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek.
O otrzymaniu podobnego listu od premiera Węgier Viktora Orbana w poniedziałek poinformowała Komisja Europejska. Zagroził on zawetowaniem budżetu UE i funduszu odbudowy, jeśli wypłata środków będzie powiązana z kwestią praworządności.
ZOBACZ: Orban grozi zawetowaniem unijnego budżetu. Wysłał list do KE
Korespondentka Polsat News w Brukseli Dorota Bawołek podała, że w czwartek taki list do szefów unijnych instytucji wpłynął także od polskiego premiera.
Współpracownicy szefów unijnych instytucji (Rady, KE i Niemieckiej Prezydencji) potwierdzają, że otrzymali list od polskiego premiera @MorawieckiM z zapowiedzią zawetowania unijnego budżetu, jeśli zostaną przyjęte zasady uzależniające dostęp do pieniędzy od praworządności.
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) November 12, 2020
W ostatnich dniach skierowałem do przywódców UE list z nakreśleniem naszej perspektywy na kwestie mechanizmów...
Opublikowany przez Mateusz Morawiecki Czwartek, 12 listopada 2020
Wideokonferencja z Merkel
Dodatkowo, w czwartek po południu premier odbył wideokonferencję z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Niemcy sprawują obecnie półroczną prezydencję w Radzie UE. Jedną z najważniejszych kwestii, którą zajmuje się obecnie prezydencja jest unijny budżet negocjowany m.in. z Parlamentem Europejskim.
Trwa wideokonferencja premiera @MorawieckiM z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. 🇵🇱🇩🇪 pic.twitter.com/LuxQURKb2z
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 12, 2020
"Rozwiązania pozatraktatowe nie mogą być wprowadzane tylnymi drzwiami"
- Traktaty unijne są jednoznaczne i Polska ich przestrzega; natomiast nie mogą być wprowadzane tylnymi drzwiami rozwiązania pozatraktatowe - podkreślił w czwartek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, pytany o propozycję powiązania wypłaty środków z budżetu UE z zachowywaniem praworządności przez kraje Unii.
ZOBACZ: Powiązanie praworządności z budżetem UE. Premier: skorzystamy z prawa sprzeciwu
Porozumienie w sprawie mechanizmu praworządności w budżecie UE na lata 2021-2027 wypracowali w ubiegłym tygodniu negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i niemieckiej prezydencji. Musi ono zostać przegłosowane przez komisję budżetową PE, a później cały Parlament Europejski oraz zostać jednomyślnie przyjęte przez państwa członkowskie w Radzie UE.
Decyzja dotycząca rozporządzenia, które mówi o uzależnieniu dostępu do środków od praworządności podejmowana jest w Radzie UE większością kwalifikowaną.