Samochód wpadł do wody. Nie żyją trzy osoby
Wypadek na lokalnej drodze w powiecie puławskim (woj. lubelskie). Samochód osobowy spadł ze skarpy, dachował kilkadziesiąt metrów i wpadł do zbiornika wodnego. Nie żyją trzy osoby.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek w miejscowości Kolonia Opatkowice w powiecie puławskim.
Zgłoszenie o wypadku strażacy otrzymali tuż po godz. 23:00 powiedział polsatnews.pl rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Puławach mł. bryg. Grzegorz Buzała.
- Samochód Peugeot 307 wypadł z drogi, spadł ze skarpy, dachował kilkadziesiąt metrów i wpadł do zbiornika wodnego - przekazała polsatnews.pl podkom. Ewa Rejn-Kozak z KPP Puławy.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce, zastaliśmy samochód leżący w wodzie, wystawały tylko koła i część podwozia - relacjonuje Buzała w rozmowie z polsatnews.pl.
ZOBACZ: Jechali motocyklem i mieli wypadek. Szpitale odmawiały przyjęcia rannych. Obaj zmarli
- Po wyciągnięciu auta z wody okazało się, że znajdują się tam trzy osoby bez oznak życia - dodał rzecznik strażaków. Mimo działań ratowniczych podjętych natychmiast przez zespół ratownictwa, lekarz pogotowia stwierdził zgon każdej z tych osób.
Rzeczniczka policji dodała, do zdarzenia doszło w nieoświetlonym miejscu drogi, a przyczyną wypadku mogła być nieznajomość trasy.
W wyniku zdarzenia zmarły trzy osoby - dwaj mężczyźni w wieku 18 i 19 lat oraz kobieta, której tożsamość jest jeszcze potwierdzana.
Na miejscu trwają czynności pod nadzorem prokuratora.
Czytaj więcej