Jest porozumienie polityczne w sprawie budżetu UE
Negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli we wtorek porozumienie polityczne w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy - poinformował na Twitterze rzecznik niemieckiej prezydencji w UE Sebastian Fischer.
- Porozumienie w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy zakłada wzmocnienie programów UE z poszanowaniem konkluzji Rady Europejskiej - podkreślił rzecznik niemieckiej prezydencji w UE.
W imieniu Rady negocjacje prowadziła prezydencja niemiecka w UE, a w imieniu PE - zespół negocjacyjny europosłów.
ZOBACZ: Wirusolog: nie mamy jeszcze szczepionki, tylko jej optymistyczną zapowiedź
Porozumienie w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy zakłada o 15 mld euro więcej na naukę, zdrowie i edukację poprzez wzmocnienie programów Horizon Europe, EU4Health i Erasmus + - wynika z komunikatu Rady. Z tej kwoty 12,5 mld euro to dodatkowe środki, a 2,5 mld euro to relokacja, "przy poszanowaniu określonych pułapów wydatków w konkluzjach Rady Europejskiej z 17-21 lipca".
Jak podały służby prasowe Rady, porozumienie "uzupełnia kompleksowy pakiet finansowy w wysokości 1824,3 mld euro wynegocjowany przez przywódców UE w lipcu, który łączy kolejne wieloletnie ramy finansowe - 1074,3 mld euro - oraz tymczasowy instrument naprawczy o wartości 750 mld euro (w cenach z 2018 r.)".
Negocjatorzy ustalili też m.in. większą elastyczność budżetu, aby umożliwić UE reagowanie na nieprzewidziane potrzeby oraz większe ambicje w zakresie różnorodności biologicznej i wzmocnione monitorowanie wydatków związanych z różnorodnością biologiczną, klimatem i płcią.
Potrzebna zgoda państw członkowskich
Porozumienie w sprawie budżetu UE i funduszu odbudowy zostanie w następnym kroku przedłożone państwom członkowskim do zatwierdzenia wraz z innymi elementami pakietu, w tym z mechanizmem warunkowości budżetu Unii Europejskiej - podały służby prasowe Rady.
ZOBACZ: Dania miała wybić wszystkie norki z powodu mutacji koronawirusa. Zmiana decyzji
- Negocjacje z Parlamentem zajęły trochę czasu, ale w końcu się udało - osiągnęliśmy polityczne porozumienie co do ostatnich szczegółów kolejnego długoterminowego budżetu UE. To dobrze wyważone porozumienie, które dotyczy kwestii poruszonych przez Parlament, przy poszanowaniu konkluzji otrzymanych od Rady Europejskiej w lipcu - powiedział cytowany w komunikacie Rady Michael Clauss, Stały Przedstawiciel Niemiec przy UE.
- Jesteśmy teraz w stanie podjąć kolejne kluczowe kroki w tym procesie - przedłożyć różne części pakietu państwom członkowskim i Parlamentowi do zatwierdzenia - dodał.
Pakiet naprawczy
Jak zauważył, Europa została poważnie dotknięta drugą falą pandemii koronawirusa.
ZOBACZ: "Boże Ciało" i Agnieszka Holland z nominacjami do Europejskich Nagród Filmowych
- Pilnie potrzebujemy uruchomionego funduszu naprawczego, aby złagodzić tragiczne konsekwencje gospodarcze pandemii. Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją pilność sytuacji i pomogą teraz utorować drogę do szybkiego wykonania budżetu UE i pakietu naprawczego - nikt nie potrzebuje nowych przeszkód i dalszych opóźnień - zaznaczył.
Europoseł PiS: to wstępne porozumienie
- Zawarte we wtorek porozumienie w sprawie budżetu i funduszu odbudowy jest wstępne, będzie wymagało jeszcze uzyskania jednomyślności unijnej „27” – zauważył w rozmowie z PAP europoseł Bogdan Rzońca (PiS).
Rzońca, który pracuje w komisji budżetowej PE, podkreślił, że choć porozumienie to dobry sygnał, to nie można zapominać, że w pakiecie budżetu UE i funduszu odbudowy są ciągle elementy, będące nie do zaakceptowania dla wszystkich krajów UE.
ZOBACZ: Kanclerz Merkel: musimy zreformować strefę Schengen w obliczu zagrożenia terroryzmem
- Mam na myśli projekt mechanizmu dotyczącego praworządności, który zakłada możliwości zamrażania funduszy dla krajów członkowskich. Tego część krajów nie akceptuje. Mam nadzieję, że w tej kwestii uda się znaleźć kompromis, bo w obecnej formie jest to nieakceptowalne – zaznaczył.
Wskazał, że Polska zgodzi się na pakiet, gdy będzie mieć „100 proc. pewność, że nie będzie można krzywdzić krajów poprzez arbitralne decyzje niektórych polityków lewicowo-liberalnych”.
- Propozycja wiązania pieniędzy z praworządnością jest jednak nieuczciwa i nieoparta na traktatach unijnych. Nie możemy dopuścić, by łamana była solidarność europejska w kryzysie pandemicznym. Dziś praworządności nie jest problemem UE, jest nim pandemia, kryzys ekonomiczny, terroryzm i bezpieczeństwo – podkreślił.
„Miejmy nadzieję, że decydenci UE okażą się sprawiedliwi i zadziałają w duchu Alcide De Gasperiego i Roberta Schumana, a nie w duchu lewicowo-liberalnym” - podsumował.
Europoseł PO: udało nam się częściowo ograniczyć cięcia
- Cieszę się, że do porozumienia doszło, ponieważ żeby działać w tych trudnych czasach Unia potrzebuje długofalowego budżetu - podkreślił europoseł PO Jan Olbrycht, który był jednym z przedstawicieli PE przy stole negocjacyjnym.
Jak zaznaczył, dzięki porozumieniu utrzymane zostanie finansowanie głównych programów UE, pozwalających na wsparcie młodzieży, badań naukowych, zarządzania granicami, zdrowia, promowania wartości europejskich czy kultury.
ZOBACZ: W środę podpisanie umowy na 300 mln dawek szczepionki dla UE
Polityk zwrócił uwagę, że kompromis zobowiązuje także Radę UE do przygotowania prawnie wiążącego planu włączenia do budżetu nowych dochodów własnych.
- Do 2026 r. UE powinna mieć koszyk nowych dochodów, które powinny wystarczyć na pokrycie kosztów Funduszu Odbudowy i tym samym uniknąć cięć w unijnych funduszach i programach. Oznacza to, że państwa członkowskie nie będą musiały jednocześnie finansować budżetu UE, pokrywać kosztów obsługi i stóp procentowych nowego Funduszu Odbudowy - podsumował Olbrycht.