Przyszli na interwencję kryzysową. Znaleźli marihuanę
Trzy miesiące w areszcie spędzi mężczyzna, u którego w mieszkaniu - podczas interwencji kryzysowej - policjanci znaleźli ponad pół kilograma marihuany. 33-latek - oprócz posiadania narkotyków - podejrzany jest o znęcanie się nad żoną i synem.
W piątek, na wniosek śledczych i prokuratury, Sąd Rejonowy w Jaworznie podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 33-letniego mieszkańca tego miasta, podejrzanego o znęcanie się nad żoną i synem.
ZOBACZ: Znęcali się latami, w końcu zabili. Ojciec z synem upozorowali samobójstwo matki
Domowy oprawca został zatrzymany w czasie interwencji przeprowadzonej przez policjantów z komendy w Jaworznie. Z zebranych materiałów wynika, że podejrzany regularnie wszczynał awantury, podczas których psychicznie i fizycznie znęcał się nad żoną i synem.
Znaleźli marihuanę wartą 15 tys.
Oprócz zarzutów związanych z przemocą domową, 33-latek odpowie za posiadanie narkotyków. Mundurowi podczas interwencji znaleźli ponad pół kilograma marihuany wartej ponad 15 tys. złotych.
ZOBACZ: Wolał więzienie od kłótni z rodziną. Z narkotykami zgłosił się na policję
Mężczyzna spędzi w areszcie najbliższe 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu 10 lat więzienia.
Czytaj więcej