Zła sytuacja w hotelach. W październiku wyraźne spadki w liczbie gości
W październiku nastąpił wyraźny spadek gości w hotelach - wynika z najnowszego badania Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP). Według Izby, Bon Turystyczny nie kreuje dodatkowego popytu na usługi hotelarskie w okresach poza sezonem wakacji.
Z ankiety przeprowadzonej przez Izbę wynika, że wskaźniki obłożenia hoteli wyraźnie pogorszyły się w drugiej połowie października. Średnie obłożenie hoteli było zróżnicowane, podobnie jak w poprzednich dwóch miesiącach, jednak na wyraźnie niższym poziomie. 43 proc. obiektów odnotowało średnią frekwencję poniżej 20 proc. Kolejna grupa z frekwencją w przedziale 21-40 proc. to 42 proc. ankietowanych. Frekwencję powyżej 40 proc. zadeklarowało już tylko 15 proc. hoteli. Oznacza to również kolejny miesiąc pogorszenia w stosunku do wyników poprzedniej ankiety - czytamy.
ZOBACZ: Nowe obostrzenia. Zamknięte galerie, ograniczenia w sklepach i hotelach
- Warto podkreślić, że w odróżnieniu do poprzednich miesięcy, w październiku praktycznie nie ma różnicy we wskaźnikach frekwencji pomiędzy hotelami położonymi w miastach i poza nimi - powiedział sekretarz generalny IGHP Marcin Mączyński.
Nie pomógł bon turystyczny
- To oznacza, że przedłużony sezon wakacji zakończył się definitywnie we wrześniu i hotele pobytowe zanotowały równie niskie wyniki co hotele miejskie. Potwierdziły się więc przeważające opinie hotelarzy z ankiety wrześniowej, że Polski Bon Turystyczny nie wykreuje dodatkowego popytu na usługi hotelarskie w okresach poza sezonem wakacji - dodał.
Z badania wynika, że nadal na bardzo niskim poziomie utrzymują się pobyty gości zagranicznych - 85 proc. hoteli odnotowało ich udział poniżej 10 proc. "Podobnie jak we wrześniu, w drugim po wakacjach miesiącu biznesowym nadal nie widać oznak wzrostu popytu z segmentu tzw. przemysłu spotkań (MICE). Aż 89 proc. hoteli zadeklarowało, że jego udział w przychodach października był nie większy niż 10 proc." - czytamy
ZOBACZ: Chcą sprzedać bon turystyczny, chociaż to niezgodne z prawem. Mają różne powody
Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne miesiące wskazują, że aż 80 proc. hoteli podaje stan rezerwacji na listopad nieprzekraczający 10 proc. posiadanych pokoi. Odpowiednio dla grudnia jest to 83 proc. hoteli, a dla stycznia 92 proc. - Należy zaznaczyć, że decyzja dotycząca ograniczenia od 7 listopada działalności hoteli tylko dla pobytów służbowych została podana do wiadomości publicznej dwa dni po wysłaniu ankiety IGHP - zaznaczył Mączyński.
Cena za nocleg wciąż spada
Z badania wynika ponadto, że średnia cena za nocleg wciąż spada. W październiku ponad 3/4 hoteli odnotowało niższe ceny niż w roku ubiegłym, przy czym dla 52 proc. spadki były wyższe niż o 10 proc. Tylko 14 proc. hoteli zdołało utrzymać średnie ceny na ubiegłorocznym poziomie - podano.
Dane ankietowe wskazują, że pogorszyła się również sytuacja z zatrudnieniem pracowników. "W październiku 28 proc. hoteli (ponad dwa razy więcej niż we wrześniu) dokonało wypowiedzeń umów o pracę, a jednocześnie aż 58 proc. planuje takie działania przed końcem roku. Aż 82 proc. ankietowanych hoteli ma lub deklaruje, że w najbliższym czasie będzie miało trudności związane z utrzymaniem płynności finansowej. 80 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2021 roku. 97 proc. hoteli prognozuje powrót do poziomu przychodów z lat 2018-19 nie wcześniej niż w roku 2022 i z tym rokiem związane są największe oczekiwania: 48 proc. obiektów" - czytamy.
Hotelarze chcą pomocy państwa
Mączyński dodał, że po raz pierwszy w ankiecie pojawiło się pytanie otwarte na temat propozycji działań ratowania swojego hotelu w obliczu dalszej, trudnej sytuacji epidemicznej. - Wszystkie propozycje działań można podzielić na 5 głównych opcji: pomoc państwa, działania restrukturyzacyjne, działania marketingowe i prosprzedażowe, zmiana profilu działalności oraz rezygnacja lub zawieszenie działalności - wymienił.
ZOBACZ: Kraków. Hotel oferuje pokoje dla bezdomnych, efekt pandemii
Podał, że zdecydowana większość hoteli, bo 52 proc., wskazało na pomoc państwa. Drugą najliczniejszą opcją była restrukturyzacja kosztów (18 proc). 15 proc. hoteli wskazało jako trzecią opcję rezygnacji lub zawieszenia działalności. Propozycje marketingowe oraz zmiany profilu działalności były na zbliżonym poziomie odpowiednio: 9 proc. i 7 proc.
Badanie przeprowadzono online 2-6 listopada br. W ankiecie wzięły udział 306 hotele ze wszystkich województwach.