Chory na Covid-19 Posobkiewicz: ile by nie oddano osocza, nigdy nie będzie za dużo

Polska
Chory na Covid-19 Posobkiewicz: ile by nie oddano osocza, nigdy nie będzie za dużo
Polsat News
Posobkiewicz przyznał, że osocze jest bardzo pomocne dla organizmu w walce z zakażeniem

- Ilekolwiek by nie oddano osocza, nigdy nie będzie za dużo - ocenił Marek Posobkiewicz, były Główny Inspektor Sanitarny oraz lekarz szpitala MSWiA w Warszawie, gdzie leczył chorych na Covid-19. Teraz sam zmaga się z tą chorobą i podkreśla, że zaraził się poza szpitalem.

- Już po samym otrzymaniu osocza poczułem się lepiej - przekazał Marek Posobkiewicz. - Wspomożenie zewnętrzne, dzięki czyjemuś dobremu sercu, przeciwciałami własnego organizmu jest łatwiej walczyć z wirusem -  podkreślał. Dodał, że osocze zawiera przeciwciała, które są w stanie rozpoznać wirusa i zneutralizować go w organizmie.

 

Zapytany o swoje samopoczucie, odparł, że "w stosunku to tego, co było, czuje się rewelacyjnie". Zdradził, że występował u niego kaszel z krwiopluciem oraz duszności.

 

Wyjaśniał także, ze sprzęt jaki ma teraz na sobie służy do podawania do organizmu powietrza z większą zawartością tlenu.  

 

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Dane ministerstwa, 8 listopada

 

- To pomaga rozprężyć te części płuc, które wskutek zlepiania się, nie funkcjonują normalnie - wyjaśniał, dodając, że w ten sposób większą część płuc można uratować.

 

Ratujące osocze

 

Posobkiewicz przyznał, że osocze jest bardzo pomocne dla organizmu w walce z zakażeniem.  Wytłumaczył, że "osocze mogą oddać osoby dorosłe, które przechorowały i nie mają przeciwwskazań".

 

ZOBACZ: Epidemiolog: każdego powinniśmy traktować jako potencjalnie zakażonego

 

- Co najmniej dwa tygodnie od negatywnego wyniku testu lub miesiąc od zakończenia izolacji - mówił, zaznaczając, że takie osoby, nie powinny mieć podawanych w czasie leczenia preparatów krwiopodobnych oraz mieć innych chorób. - Ilekolwiek by nie oddano osocza nigdy, nie będzie za dużo - oceniał.

 

Inna rola

 

- Zdecydowanie jestem przyzwyczajony do roli lekarza, też na oddziale covidowym, mam nadzieję, że szybko wrócę - zaznaczał. Dodał jednak, że doświadczenie z "drugiej strony" jest pomocne. - Doświadczenie, które się przydaje pozwala zrozumieć, jak się czuje pacjent - mówił. 

 

WIDEO: Marek Posobkiewicz w Nowym Dniu z Polsat News

  

 

Zapytany przez dziennikarki o źródło zakażenia, odparł: "nie zakaziłem się w szpitalu, co pokazuje, że przestrzeganie procedur ma sens i to jest najważniejsze".

 

ZOBACZ: Łagodne formy Covid-19. Wyróżniono siedem

 

- Wirus jest wszędzie, w środkach komunikacji, w sklepach, galeriach - informował, zwracając uwagę na konieczność częstego mycia rąk.

 

Mówił, że "krótkie dotkniecie powierzchni, na której jest wirusa i potem twarzy, powoduje transmisję, przed nim nie uciekniemy, ale możemy spowalniać transmisję, tak by powstrzymać napór pacjentów, który teraz jest duży". 

laf/prz/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie