Zamknięte sklepy meblowe. Szefernaker: przepraszamy
- Jeżeli popełniamy błędy w komunikacji, to przepraszamy. W tej chwili żyjemy w takiej rzeczywistości, gdzie trzeba podejmować decyzję z godziny na godzinę - powiedział na antenie RMF FM wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, odnosząc się do nagłego zamknięcia sklepów meblowych.
W piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie w sprawie nowych obostrzeń. Od soboty obowiązują m.in. ograniczenia w galeriach handlowych. Zamknięte zostały także sklepy meblowe. To zaskakująca zmiana, której nie było w projekcie rozporządzenia.
ZOBACZ: Nowe obostrzenia objęły sklepy meblowe. Zmiany od soboty
Właściciele i pracownicy takich placówek dowiedzieli się o tym w ostatniej chwili.
"Tych błędów nie można się wystrzec"
- Przepraszam w imieniu tych wszystkich, którzy popełniają błędy podejmując decyzje z godziny na godzinę. Tych błędów nie można się wystrzec. Jesteśmy tylko ludźmi i pokorna władza (...) musi wziąć odpowiedzialność - tak do sytuacji odniósł się Szefernaker.
ZOBACZ: Od soboty nowe obostrzenia. Co się zmieni?
Dodał, że "jeżeli ktoś uważa, że komunikacja rządu przy podejmowaniu niektórych decyzji była niewystarczająca, to nie pozostaje nic innego jak przeprosić i powtórzyć, że te działania nie są przeciw komukolwiek".
- Te działania są związane z sytuacją, w jakiej jesteśmy - podkreślił.
Czytaj więcej