Pierwsi pacjenci na Stadionie Narodowym. Miejskie autobusy wspomogą karetki
W nocy do szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym trafił pierwszy pacjent. - Wiemy, że wczoraj szpital osiągnął gotowość operacyjną. Dwa autobusy miejskiej będę przystosowane do transportu chorych, żeby odciążyć karetki pogotowia - powiedziała reporterka Polsat News Monika Miller. Polsat News ustalił, że w piątek przyjęto trzech chorych.
Na Stadionie Narodowym został uruchomiony pierwszy szpital tymczasowy, oddział stołecznego szpitala MSWiA. Docelowo szpital tymczasowy na PGE Narodowym ma dysponować 1200 łóżkami.
W nocy w czwartku na piątek trafił tam pierwszy pacjent. Polsat News ustalił, że w piątek przed południem pacjentów było dwóch. Są to mężczyźni skierowani na stadion przez szpital MSWiA na ul. Wołoskiej. Chorzy mają 55 i 57 lat i są w stanie stabilnym.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podał jednak wcześniej w piątek, że obecnie w szpitalu jest już kilkunastu pacjentów. - Trafiają w stanie lekkim, ze szpitala na Wołoskiej, który jest prowadzącym dla szpitala na Stadionie Narodowym - powiedział. Przypomniał, że taki był plan - by uwalniać w stacjonarnym szpitalu miejsca dla kolejnych ciężko chorych. Zapewnił jednak, że tymczasowe szpitale mogą przy wzroście liczby chorych leczyć pacjentów na tym samym poziomie, co stacjonarne.
W transporcie chorych na koronawirusa mają pomóc władze Warszawy. Miasto przygotowuje w tym celu dwa autobusy miejskie, które mają odciążyć karetki.
Wideo: pierwszy pacjent w szpitalu tymczasowym na PGE Narodowym
Pierwszy pacjent w szpitalu
Premier Mateusz Morawiecki w czwartkowym oświadczeniu wygłoszonym na stadionie zaznaczył, że takich szpitali tymczasowych powstaje kilkanaście w całej Polsce, a być może będzie ich więcej.
- Cały czas myślimy o tworzeniu nowych jednostek. Nie żałujemy sił i środków. Cały budżet państwa nakierowany jest na pomoc obywatelom, na wyjście z tych tarapatów. Dlatego raz jeszcze: apel o solidarność - podkreślił szef rządu.
ZOBACZ: Z rządu odchodzi wiceminister nauki. "Wracam do pacjentów"
Prezes Rady Ministrów mówił też, że rząd przeznaczył wszystkie siły i środki, które są niezbędne do tego, aby zwiększać bazę szpitalną i łóżkową.
- Z tego miejsca można powiedzieć, że nigdy, w historii ostatnich lat przynajmniej, tak wiele osób nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym - medykom, lekarzom, pielęgniarkom, diagnostom, ratownikom i wszystkim pracownikom służby zdrowia - dodał.
WIDEO: Premier w szpitalu na Stadionie Narodowym o pierwszym pacjencie
"Dzięki wam czujemy się bezpiecznie"
Morawiecki podziękował też wszystkim medykom za to, że są przy pacjentach. - Dzięki wam czujemy się bezpiecznie. Przejdziemy razem przez tę trudną pandemię, przez ten trudny czas - zapewnił.
Premier przypomniał także o ogłoszonych w środę ograniczeniach związanych z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Jak mówił, te nowe ograniczenia to "hamulec bezpieczeństwa wciśnięty bardzo mocno", który ma ograniczyć kontakty.
ZOBACZ: Obostrzenia w niemal całej Europie. Jak kraje walczą z koronawirusem?
- Przed nami ostatni krok, który, jeśli będzie konieczny, wdrożymy za 7 do 14 dni - narodowa kwarantanna - powiedział.
Zaznaczył, że jest szansa, by tego uniknąć, ale zależy to od tego czy będziemy utrzymywali dyscyplinę i stosowali się do podstawowych zasad: dystans, maseczki, dezynfekcja.
Czytaj więcej