Rodzina zakażonego na kwarantannie, ale bez testów
Zgodnie z obowiązującymi od wtorku przepisami, współdomownicy chorego z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem trafiają automatycznie na kwarantannę, ale nie na testy - potwierdził polsatnews.pl resort zdrowia. W praktyce oznacza to, że część takich osób zachoruje, ale nie będzie ujęta w statystykach.
3 listopada zmieniły się zasady kwarantanny – wszystko po to, by odciążyć sanepid. Obecnie na kwarantannie przebywa ponad 400 tys. osób, w ostatnich dniach było ich nawet pół miliona.
- To jest ogromna rzesza ludzi, to jest też ogromna rzesza, z którą musi sobie poradzić inspekcja sanitarna, która - jak wszyscy wiemy - była bardzo niedoinwestowana (…) – mówił we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Automatyczna kwarantanna
Najważniejsza zmiana to wprowadzenie tzw. automatycznej kwarantanny.
I tak na przykład, jeśli jeden z członków rodziny otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, to współdomownicy muszą automatycznie, bez decyzji z sanepidu, poddać się kwarantannie. Trwa ona 7 dni od dnia zakończenia izolacji osoby z potwierdzonym zakażeniem, czyli w sumie 17 dni. Pracownik sanepidu ma kontaktować się z osobami na kwarantannie tylko w celu wpisania ich do systemu, tak, aby mogły otrzymać świadczenie z ZUS.
Testy nieobowiązkowe
Polsatnews.pl potwierdził w Ministerstwie Zdrowia, że domownicy przebywający na kwarantannie nie będą automatycznie kierowani na testy.
W praktyce oznacza to, że osoby, które mieszkają z zakażonym mogą zachorować (bez- lub skąpoobjawowo) i nie przejść testu. Tym samym nie będą ujęte w statystykach Ministerstwa Zdrowia – ani jako osoby zakażone, ani jako ozdrowieńcy.
ZOBACZ: Andrzej Duda zakończył izolację
- Prawdopodobieństwo zakażenia się od jednego z domowników jest bardzo duże, stąd obowiązkowa kwarantanna - przyznał w rozmowie z polsatnews.pl prof. Włodzimierz Gut, wirusolog.
Jeszcze do początku września testy były warunkiem zakończenia 14-dniowej kwarantanny.
Świadczenie dla pracownika na kwarantannie
Jak informuje ZUS, podstawą do wypłaty świadczeń za okres nieobecności w pracy z powodu obowiązku odbycia kwarantanny (wynagrodzenia za czas choroby lub zasiłku chorobowego), jest złożone przez ubezpieczonego oświadczenie o konieczności odbycia kwarantanny.
Oświadczenie obejmuje informację o dniu rozpoczęcia odbywania obowiązkowej kwarantanny (tj. dniu w którym domownik otrzymał informację o dodatnim wyniku testu) i dniu jej zakończenia (zgodnie z informacją, którą otrzymał domownik w zakresie daty zakończenia izolacji plus 7 dni) oraz dane obejmujące imię i nazwisko, numer PESEL ubezpieczonego oraz osoby zakażonej. Dokument musi zostać podpisany.
ZOBACZ: Bon dla nauczycieli. Na co można wydać pieniądze?
Jeśli zasiłek chorobowy wypłaca ZUS, płatnik składek jak najszybciej (nie później niż w terminie 7 dni) powinien przekazać oświadczenie ubezpieczonego do ZUS. Może to zrobić za pośrednictwem portalu Platformy Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. W takim przypadku skan lub zdjęcie oświadczenia potwierdzonego za zgodność z oryginałem dołącza do zaświadczenia Z-3 / Z-3a.
Osoby prowadzące działalność pozarolniczą i osoby z nimi współpracujące składają oświadczenie w ZUS. Oświadczenie może być przekazane elektronicznie – za pośrednictwem portalu PUE ZUS wraz z wnioskiem ZAS-53 Wniosek o zasiłek chorobowy. Do wniosku należy dołączyć skan lub zdjęcie podpisanego oświadczenia.
Czytaj więcej