Joe Biden: jesteśmy na dobrej ścieżce, by wygrać wybory
- Jesteśmy na dobrej ścieżce, by wygrać wybory - oświadczył Joe Biden, kandydat Demokratów na prezydenta USA. Zaapelował do swoich sympatyków o cierpliwość. Dodał, że "było wiadomo, że będzie to długo trwało". - Mamy powody do radości i będziemy to przeżywać. Dziękuję! Perspektywy są dobre - stwierdził.
Biden przemówił do swoich sympatyków w Wilmington w stanie Delaware. Wzywał do zliczenia każdego głosu. Ocenił, że są szanse, by zwyciężył w Georgii.
- Dziękuję wszystkim za poparcie; za to, że byliśmy w stanie odbudować Partię Demokratyczną i należne jej poparcie - stwierdził.
ZOBACZ: Donald Trump na Twitterze: oni próbują ukraść te wybory
Biden dodał, że "cierpliwość popłaca" w kontekście momentu, gdy Amerykanie poznają wynik wyborów. Jego zdaniem, może stać się to w środę czasu lokalnego.
- Bardzo dobrze czujemy się w tym miejscu, gdzie jesteśmy. Wierzymy, że wygraliśmy te wybory - zapewnił.
WIDEO: Przemówienie Joe Bidena
O wyniku może zdecydować Pas Rdzy
Według danych telewizji CNN na godz. 8:00 czasu polskiego, Joe Biden zebrał 220 głosów elektorskich. Donald Trump, z wynikiem 213 głosów, jest tuż za nim.
Wiele wskazuje na to, że o wygranej w wyścigu o Biały Dom zadecydują wyniki z tzw. Pasa Rdzy - Pensylwanii, Wisconsin oraz Michigan. Przed czterema laty Trump zwyciężył tam z niewielką przewagą.
Gubernator Wisconsin Tony Evers zapowiadał, że rezultaty z jego stanu powinny być znane w środę. W Michigan i Pensylwanii - zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego - głosy mogą być zliczane do piątku.
Czytaj więcej