Zamknięcie szkół, przedszkoli i żłobków? "Analizujemy sytuację"
- Dzisiejsza dyskusja będzie dotyczyła przede wszystkim funkcjonowania służby zdrowia, także z punktu widzenia podmiotów samorządowych - w taki sposób Paweł Szefernaker odniósł się w "Graffiti" do wtorkowego spotkania premiera z prezydentami największych polskich miast. Pytany o możliwość zamknięcia przedszkoli i żłobków przekazał, że "nie wydaje mu się, żeby na dziś ten pomysł był możliwy".
- To nie tylko państwo jest właścicielem, który obsługuje służbę zdrowia, wiele szpitali to szpitale miejskie. To musi być wspólne działanie państwa. Na tym etapie pandemii nie ma miejsca, by popełniać błędy - mówił gość Polsat News.
ZOBACZ: Plakaty z symbolem protestów w przedszkolu. Dyrekcja wydała oświadczenie
Zasiłki i tryb zdalny
"Strona samorządowa zwraca uwagę na pogarszającą się sytuację w żłobkach, przedszkolach i szkołach podstawowych na poziomie nauczania początkowego. Duży wzrost liczby zachorowań, absencja nauczycieli i uczniów coraz bardziej uniemożliwia efektywne sprawowanie opieki i prowadzenie nauczania. Wnosimy o rozważanie powrotu do systemu zasiłków dla opiekunów oraz czasowego zamknięcia tych placówek (w przypadku żłobków i przedszkoli) lub przejście na tryb zdalny" - czytamy w wspólnym stanowisku strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu.
Wspólne stanowisko strony samorządowej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu po weekendowym spotkaniu z Panem Premierem @MorawieckiM pic.twitter.com/60YRW0ZVqn
— Unia Metropolii Polskich (@UniaMetropolii) November 2, 2020
Wideo: Paweł Szefernaker mówił o działaniu szkół i przedszkoli w dobie pandemii
Pytany czy rozważany jest pomysł zamknięcia żłobków i przedszkoli oraz powrót do trybu zasiłków Szefernaker przekazał, ze "nie wydaje mu się, żeby na dziś ten pomysł był możliwy".
- To nie jest tak, że nie analizujemy sytuacji i nie obserwujemy tego, jakie będą kolejne obostrzenia - dodał.
Ile placówek pracuje stacjonarnie?
W poniedziałek, według informacji uzyskanych od kuratorów oświaty, w trybie stacjonarnym pracowało 14 599 przedszkoli oraz innych placówek wychowania przedszkolnego, co stanowi 95,7 proc. - podało Ministerstwo Edukacji Narodowej.
ZOBACZ: "Porażka systemu wychowania". Minister edukacji o zachowaniu protestujących
Jak przekazało MEN zgodnie z informacjami uzyskanymi od kuratorów oświaty na podstawie danych od dyrektorów, w poniedziałek w trybie stacjonarnym pracowało 14 599 (95,7 proc.) przedszkoli oraz innych form wychowania przedszkolnego.
Według danych MEN, 345 placówek pracowało w trybie mieszanym (2,2 proc.) oraz 316 (2,1 proc.) w trybie zdalnym.
Ponadto 12 818 (95,2 proc.) szkół podstawowych w zakresie nauki klas I-III pracowało w trybie stacjonarnym, natomiast 645 (4,8 proc.) - w trybie zdalnym lub hybrydowym.
Od soboty 24 października do niedzieli 8 listopada w całym kraju została wprowadzona edukacja zdalna dla uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych i dla wszystkich klas szkół ponadpodstawowych oraz dla słuchaczy placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego. Taki tryb nauki dotyczy około 1 mln 800 tys. uczniów szkół ponadpodstawowych i blisko 2 mln uczniów klas 4-8 szkół podstawowych.
Nauka dla dzieci w przedszkolach i uczniów klas I-III szkół podstawowych, według najnowszych wytycznych związanych z pandemią koronawirusa, pozostała bez zmian.
Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.
Czytaj więcej