Kolejny dzień protestów kobiet. Manifestacja przed Sejmem [ZAPIS RELACJI]
Blokada skrzyżowań, rond, wjazdów i wyjazdów z ważnych miejsc w dużych i małych miastach - taki scenariusz na poniedziałkowe popołudnie napisał Strajk Kobiet i zaapelował do swoich zwolenników, by kolejny raz wyszli na ulice. Protesty rozpoczęły się po godz. 16:00. Na polsatnews.pl minuta po minucie relacjonowaliśmy, co dzieje się na manifestacjach.
W Krakowie protestujący zgromadzili się przy tzw. oknie papieskim przy ul. Franciszkańskiej.
Wśród manifestujących w Warszawie jest posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
"Kobiety się nie poddają. Pod Sejmem zamkniętym jak twierdza, odbywa się protest pokojowy" - napisała na Twitterze.
Kobiety się nie poddają. Pod Sejmem zamkniętym jak twierdza, odbywa się protest pokojowy.
— Katarzyna Lubnauer (@KLubnauer) November 2, 2020
Warszawa, poniedziałek, 2.11#WyborNieZakaz #piekłokobiet pic.twitter.com/qLOALEM757
W Łodzi protestujący manifestują w opadach deszczu.
"Jest mokro, nie składamy parasolek. To jest wojna!" - napisał na Twitterze poseł Lewicy Tomasz Trela.
Jest deszcz, jest mokro, nie składamy parasolek! To jest wojna! @strajkkobiet @DziewuchyLodz #StrajkKobiet #KobietaDecyduje #wolnywybór #ToJestWojna @__Lewica @wiosnabiedronia @partiarazem @PSocjalistyczna @FMS_kraj @mlodalewica_ @Mlodzi_Razem pic.twitter.com/1wtf0lAZBI
— Tomasz Trela (@poselTTrela) November 2, 2020
Podobnie jak w ostatnich dniach, protest kobiet wspiera warszawska komunikacja miejska. Na wyświetlaczach tramwajów, które z powodu manifestacji nie mogą jechać, pojawiły się specjalne napisy m.in. "Kobiety, jesteśmy z wami".
"Przed Sejmem startuje kolejny protest. Na miejscu około 1000-1500 osób, ale wciąż dochodzą nowe" - poinformował dziennikarz Polsat News Grzegorz Łaguna.
Przed Sejmem startuje kolejny protest. Na miejscu około 1000-1500 osób, ale wciąż dochodzą nowe. @PolsatNewsPL pic.twitter.com/Hywt3CvhwZ
— Grzegorz Łaguna (@GrzegorzLaguna) November 2, 2020
Zdaniem Strajku Kobiet, przed Sejmem zgromadziło się kilka tysięcy osób.
3 tys idzie z pl. Zamkowego na Sejm
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) November 2, 2020
"Na martwej planecie nie będzie kobiet" - napisano na transparencie, który zawisł nad warszawską trasą WZ, na wysokości Placu Zamkowego.
Trasa WZ w Warszawie: Na martwej planecie nie będzie kobiet! pic.twitter.com/JCPNYYzXLr
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) November 2, 2020
Setki protestujących w Warszawie przeszły przed Sejm - poinformował Strajk Kobiet. Na transparentach i banerach widać hasła sprzeciwiające się zaostrzeniu prawa aborcyjnego, a także krytykujące partię rządzącą.
Ludzie z blokad idą na Sejm pic.twitter.com/IEridBxSeG
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) November 2, 2020
"Jarosław, idziemy po Ciebie, więc lepiej oddaj wybór" - napisał na Twitterze polityk Nowoczesnej Witold Zembaczyński, który bierze udział w manifestacji w Opolu.
Jarosław idziemy po Ciebie, więc lepiej oddaj #WyborNieZakaz pic.twitter.com/IiQXZW52Ev
— Witold Zembaczyński (@WZembaczynski) November 2, 2020
Do protestujących na warszawskim Placu Zamkowym przemawiali m.in. piosenkarz Michał Wiśniewski, prezenter telewizyjny Robert Janowski oraz aktor Przemysław Sadowski. Zgromadzili się tam uczestnicy strajku kobiet, jak i przedstawiciele środowisk artystycznych.
Fot. PAP/Marcin Obara
Na warszawskiej Trasie Łazienkowskiej stoją setki aut. Protestujący przepuszczają jedynie karetki - relacjonuje dziennikarz Polsat News Grzegorz Łaguna.
Trasa Łazienkowska zablokowana w obie strony przez protest. Stoją setki aut, przyjeżdzają tylko karetki. @PolsatNewsPL pic.twitter.com/vK0eWcagEL
— Grzegorz Łaguna (@GrzegorzLaguna) November 2, 2020
"Na Wiatraku (Rondzie Wiatraczna - red.) frekwencja spadła o co najmniej 50 proc. za to wk***e kierowców wzrosło o 200 proc. Całe szczęście, że stołeczna policja przysłała z 10 funkcjonariuszy, bo słowo daję, doszłoby do samosądów. Okrzyki, "co zrobić z lewakami" i "żeby się wzięli do roboty" powszechne - napisał na Twitterze Marek Borkowski, radny PiS z Pragi-Południe.
Na Wiatraku niewiele lepiej frekwencja spadła o co najmniej 50% za to wk...... kierowców wzrosł o 200% Całe szczęście że @Policja_KSP przysłała z 10 funkcjonariuszy, bo słowo daję doszło by do samosądów. Okrzyki co zrobić z lewakami i żeby się wzięli do roboty powszechne 😉 https://t.co/mlzOVQUHr1 pic.twitter.com/yusxk3mVdD
— Marek Piotr Borkowsk (@BorkowskMarek) November 2, 2020
Stołeczną Trasę Łazienkowską w okolicy placu Na Rozdrożu blokowało w obu kierunkach kilka samochodów. Niektórzy kierowcy próbowali ominąć blokadę, jadąc pasem zieleni.
Na miejscu zgromadziło się również kilkanaście osób, które trzymają baner z logiem Strajku Kobiet oraz skandują hasła, m.in. "Myślę, czuję, decyduję". Niektóre osoby odpaliły flary.
Demonstranci przepuszczali jedynie karetki pogotowia. Policja na miejscu spisała część uczestników protestu; po rozmowach z manifestantami ci odblokowali jeden pas ruchu.
Przeciwnicy zaostrzenia prawa aborcyjnego zablokowali Rondo de Gaulle'a w Warszawie.
Trasa Łazienkowska w Warszawie jest nieprzejezdna.
"We Wrocławiu jesteśmy już pod siedzibą PiS na pl. Solidarności. Nie pozwolimy odebrać sobie naszych praw!" - napisała na Twitterze szefowa Zielonych Małgorzata Tracz.
We Wrocławiu jesteśmy już pod siedzibą PiS na pl. Solidarności. Nie pozwolimy odebrać sobie naszych praw❗ #StrajkKobiet #PiekłoKobiet #WyrokNaKobiety pic.twitter.com/B1hpLTrKL8
— Małgorzata Tracz (@GoTracz) November 2, 2020
Strajk Kobiet zaapelował do kierowców, aby wsparli manifestację na warszawskim Rondzie Dmowskiego i zablokowali drogi samochodami.
Jest apel z Dmowskiego: potrzebne wsparcie samochodów
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) November 2, 2020
W Krakowie zablokowana jest m.in. ulica Kalwaryjska. "Protestujemy w obronie praw kobiet" - przypomina posłanka Lewicy Daria Gosek-Popiołek.
Trwa blokada ulicy Kalwaryjskiej. Protestujemy w obronie praw kobiet #strajkkobiet #WyrokNaKobiety pic.twitter.com/pqhrCLGxer
— Daria Gosek-Popiołek (@dgpopiolek) November 2, 2020
Na warszawskim Placu Zamkowym protest kobiet połączył się z manifestacją środowisk artystycznych - informuje Kampania Przeciw Homofobii.
Protest środowisk artystycznych i kreatywnych na #PlacBankowy w #Warszawa#StrajkKobiet @strajkkobiet pic.twitter.com/EsMRxkwqwm
— Kampania Przeciw Homofobii (@KPH_official) November 2, 2020
W Warszawie zablokowane są m.in. Rondo Dmowskiego (przy stacji metra Centrum), Rondo de Gaulle'a, Trasa Łazienkowska i okolice Dworca Wileńskiego.
W Poznaniu manifestujący zebrali się przy głównym dworcu kolejowym. Nieprzejezdne są pobliskie drogi.
Ruszył przemarsz ulicami miasta w Kielcach. Kilkaset osób trzyma charakterystyczne, kartonowe transparenty a na czele niosą baner z napisem "Wyp***ć".
Protest rozpoczął się również w Łodzi. Zgromadziło się tam kilkaset osób.
- Manifestuących przybywa z minuty na minutę - informuje Adam Malik, reporter Polsat News w Łodzi.
W Sopocie od godz. 17:00 protestują nie tylko kobiety, ale i artyści. Zebrali się w pobliżu dworca i zamierzają przejść głównymi ulicami miasta. Manifestują sprzeciw, ponieważ pandemiczne obostrzenia - ich zdaniem - odcięły ich od dochodów.
W Warszawie o godz. 17:00 rozpoczęła się blokada skrzyżowania przy Dworcu Wileńskim (na zdjęciu). Strajki zaplanowano też m.in. na ul. Puławskiej, Placu Wilsona, Placu Na Rozdrożu i Rondzie im. Charlesa de Gaulle\\'a.
W Warszawie protesty będą punktowe, zostaną zorganizowane w kilku miejscach - zapowiada Strajk Kobiet. Lokalizacje blokad są jeszcze nieustalone.
Protest rozpoczął się również we Wrocławiu. Sprzeciwiający się wyrokowi TK ws. aborcji idą głównymi ulicami stolicy Dolnego Śląska, przez co ruch samochodów na nich jest niemożliwy.
W Bydgoszczy protestujący zablokowali Rondo Grunwaldzkie. Przejazd przez centrum miasta jest bardzo utrudniony - relacjonuje reporter Polsat News Robin Jesse.
Pikieta rozpoczęła się sprzed biura posłów PiS przy ul. Gdańskiej. Manifestujący zapalili tam znicze, a następnie ruszyli na ulice miasta.
W Katowicach zablokowane jest skrzyżowanie przy Spodku. Na drogach stoją samochody, których kierowcy trąbią, a na przejściach dla pieszych stanęli protestujący.
W Poznaniu pojawiły się pierwsze utrudnienia w ruchu. Manifestujący pojawili się nieopodal Międzynarodowych Targów Poznańskich.
"Mamy też info o blokadzie na ul. Bukowskiej przy starym ZOO" - przekazał poznański oddział Polskiego Radia.
#Poznań pierwsze utrudnienia związane z protestami przy targach. Mamy też info o blokadzie na Bukowskiej przy starym ZOO. pic.twitter.com/1HEjbI5tOr
— MotoSygnały (@MotoSygnaly) November 2, 2020
Warszawski ratusz ostrzegł mieszkańców stolicy przed sporymi utrudnieniami w ruchu, a także z nagłymi zmianami w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Powodem są planowane manifestacje.
"Autobusy i tramwaje mogą być kierowane na trasy objazdowe najbliższymi przejezdnymi szlakami. W miarę możliwości będą dowoziły pasażerów do najbliższych stacji metra lub kolei" - poinformowali urzędnicy.
Warszawa, Kraków, Szczecin i Wrocław - między innymi te miasta w poniedziałkowe popołudnie mają być zablokowane przez uczestników protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
"Blokujemy wjazdy i wyjazdy, skrzyżowania, ronda" - zachęca Strajk Kobiet organizujący manifestację. Początek protestów zaplanowano na godz. 16:00, 17:00 lub 18:00.
[WIĘCEJ]: Protesty w poniedziałek. Strajk Kobiet zapowiada blokadę miast