Noworodek w łódzkim Oknie Życia. Był zawinięty w koc
W nocy z środy na czwartek w oknie życia sióstr urszulanek w Łodzi pozostawiono noworodka - poinformował rzecznik Caritas Archidiecezji Łódzkiej Tomasz Kopytowski. Chłopczyk był zawinięty w koc, wyglądał na zdrowego, nie był wyziębiony. Został przewieziony do szpitala.
O tym, że ktoś pozostawił dziecko, około 2:00 w nocy obwieścił alarm w domu zakonnym sióstr urszulanek, informujący o otwarciu okna życia. Siostry natychmiast przybiegły do okna i znalazły w nim nowo narodzonego chłopca. Jak przekazał Kopytowski, noworodek był nagi i zawinięty w koc.
Chłopcu nadano imię Edward
- Chłopiec wyglądał na zdrowego, nie był wyziębiony. Ubrałyśmy go i ochrzciłyśmy "z wody", nadając mu imię Edward - poinformowała siostra Anna, przełożona domu sióstr urszulanek w Łodzi.
ZOBACZ: Dziewczynka w Oknie Życia w Legionowie
Następnie dziecko zostało zabrane do szpitala. Zgodnie z procedurą, sporządzony został policyjny protokół.
To trzecie dziecko, które trafiło do łódzkiego okna życia przy ul. Obywatelskiej. Wcześniej, w kwietniu i maju 2016 roku, zostawiono w nim dwie dziewczynki.
Zakonnice poinformowały dziennikarkę Polsat News, że dziecko miało cechy noworodka "donoszonego" oraz niefachowo przeciętą pępowinę, która jednak nie krwawiła.
WIDEO - dziecko ważyło około trzech kilogramów, poinformowały Polsat News siostry urszulanki
Trzy Okna Życia w Archidiecezji Łódzkiej
Okno życia to specjalnie dostosowane miejsce, w którym matka może pozostawić anonimowo swoje nowo narodzone dziecko bez narażania jego życia i zdrowia oraz bez ponoszenia przez siebie konsekwencji karnych.
ZOBACZ: Noworodek w oknie życia w Sosnowcu
Caritas Archidiecezji Łódzkiej utworzyła trzy okna życia: w Piotrkowie Trybunalskim, Łodzi i Pabianicach. Oprócz okien życia Caritas w Łodzi działa jeszcze okno nadziei w Centrum Medycznym im. L. Rydygiera, przy ul. Sterlinga 13. Dzięki funkcjonującym w łódzkiej archidiecezji oknom uratowano życie 11 dzieci.