Andrzej Duda ma koronawirusa. "Przepraszam narażonych na kwarantannę"
Polska
Prezydent Andrzej Duda otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. On i Pierwsza Dama poddali się samoizolacji
- Jestem w pełni sił i mam nadzieję, że tak zostanie. Muszę być odizolowany, a zasad tej izolacji z żoną przestrzegamy - zapewnił prezydent Andrzej Duda, który w piątek wieczorem dowiedział się o swoim zakażeniu koronawirusem. Poinformowano o tym następnego dnia rano. Jak zapewniła głowa państwa, nie odczuwa symptomów infekcji SARS-CoV-2.
"Prezydent Andrzej Duda miał wykonany test na obecność koronawirusa, wynik okazał się pozytywny, prezydent czuje się dobrze" - przekazał w sobotę rano rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Prezydent wynik testu otrzymał w piątek późnym wieczorem.
Szanowni Państwo, zgodnie z zaleceniami wczoraj Prezydent @AndrzejDuda miał wykonany test na obecność koronawirusa. Wynik okazał się pozytywny. Prezydent czuje się dobrze. Jesteśmy w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami medycznymi.
— Błażej Spychalski (@spychalski_b) October 24, 2020
Duda: z żoną poddaliśmy się samoizolacji
W sobotę przed godz. 15 Andrzej Duda opublikował na Twitterze dwuminutowe nagranie. Na początku przywitał się na nim "w popołudnie, które dla niego jest niezbyt dobre".
- W wyniku testu wiem, że jestem chory na koronawirusa - mówił prezydent.
Zapewnił, że nie odczuwał i nie odczuwa typowych symptomów zakażenia SARS-CoV-2 takich jak zanik smaku i węchu.
- Wynik testu jest jednak jednoznaczny. Czuję się dobrze, z żoną poddaliśmy się samoizolacji - przekazał Duda.
"Gdybym odczuwał symptomy koronawirusa, spotkania byłyby odwołane"
Jak dodał, w ciągu najbliższych dni będzie pracował zdalnie, z czym "nie ma żadnego problemu".
- Jestem w pełni sił i mam nadzieję, że tak zostanie. Muszę być odizolowany, a zasad tej izolacji z żoną przestrzegamy w żelazny sposób - mówił na nagraniu.
Następnie Andrzej Duda przeprosił "wszystkich tych, którzy są narażeni na kwarantannę" po spotkaniu z nim w ostatnich dniach. Chodzi m.in. o Igę Świątek, zwyciężczyni tenisowego French Open, która z rąk prezydenta otrzymała państwowe odznaczenie.
- Gdybym odczuwał symptomy koronawirusa, spotkania byłyby odwołane - powiedział.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) October 24, 2020
Prezydent: mam nadzieję, że nikt z państwa nie zachoruje
Duda przekazał także, że on, jak i jego kancelaria starała się zachować "wszystkie środki ostrożności" podczas widzeń z głową państwa. Chodzi m.in. o maseczki i rękawiczki.
- Mam nadzieję, że nikt z państwa nie zachoruje - stwierdził.
Następnie prezydent poprosił, aby "dbać o seniorów". - Zbliżają się dni Wszystkich Świętych i Zaduszny. Idziemy wtedy na groby, spotykamy się z rodzicami i dziadkami. To dla nich koronawirus jest zwłaszcza niebezpieczny - przypomniał.
"Prosiłbym o społeczną solidarność"
Prezydent zaapelował również do osób starszych, by pozostali w domach i "w miarę możliwości nie wychodzili w miejsca publiczne".
- Proszę o seniorów dbać, pytać, czy czegoś nie potrzebują. Prosiłbym o społeczną solidarność - mówił.
Na koniec Andrzej Duda podziękował tym, którzy w ostatnich godzinach przesłali mu życzenia powrotu do zdrowia.
W sobotę blisko rekordu przypadków
W sobotę zanotowano 13 628 nowych przypadków koronawirusa w Polsce. To drugi rekordowy wynik od początku epidemii. Liczba wszystkich zakażonych wzrosła tym samym do 241 946.
Zmarło też 179 kolejnych osób - 29 z powodu Covid-19, a 150 z powodu współistnienia Covid-19 z innymi chorobami. Do tej pory łącznie odnotowano 4351 zgonów po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2.
Czytaj więcej