Kwarantanna dla wjeżdżających do Niemiec. Graniczące z Polską landy łagodzą obostrzenia

Świat
Kwarantanna dla wjeżdżających do Niemiec. Graniczące z Polską landy łagodzą obostrzenia
EPA/MARTIN ZIEMER
Brandenburgia pozwala na tzw. mały ruch graniczny z Polską

Po tym jak Niemcy poinformowały czwartek o rozszerzeniu na całą Polskę strefy zagrożenia koronawirusowego i wprowadziły kwarantannę dla osób przyjeżdżających bez negatywnego testu na COVID-19, część graniczących z Polską landów poluzowała nieco restrykcje. Korespondent Polsat News Tomasz Lejman poinformował, kogo nie obowiązuje kwarantanna po przyjeździe do Berlina.

W opublikowanym w czwartek komunikacie koordynujący zwalczanie chorób zakaźnych w Niemczech Instytut im. Roberta Kocha (RKI) rozszerzył na całą Polskę strefę zagrożenia koronawirusowego. Osoby wjeżdżające z Polski do Niemiec będą musiały mieć negatywny wynik testu na korornawirusa lub przejść kwarantannę. Będą jednak wyjątki dotyczące osób podróżujących służbowo oraz pracowników transgranicznych.

 

Za niedostosowanie się do zasad kwarantanny grozi kara - w zależności od kraju związkowego - od 500 do 10 tys. euro. Za niepoinformowanie sanepidu o symptomach choroby grozi z kolei kara od 300 do 3 tys. euro.

 

Najwyższa przewidziana kara dotyczy celowego łamania zasad kwarantanny i narażania innych na zakażenie. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, grozi za to pozbawienie wolności do lat pięciu i grzywna w wysokości do 25 tys. euro.

 

 

Są wyjątki od obostrzeń

 

Spod ograniczeń wprowadzonych przez Niemcy wyłączone zostały osoby podróżujące służbowo oraz pracownicy transgraniczni, którzy w jednym kraju są zatrudnieniu, a w drugim mieszkają - ustalił w czwartek w niemieckim Ministerstwie Zdrowia w Berlinie Tomasz Lejman.

 
Wprowadzenie nowych regulacji dotyczących Polski ma konsekwencje dla mieszkańców graniczącej z Polską Brandenburgii.
 
Jednak jak ustalił Tomasz Lejman, rząd Brandenburgii zwolnił z obostrzeń pracowników transgranicznych, zawodowych kierowców międzynarodowych oraz osoby, które przejeżdżają przez ten kraj związkowy tranzytem.
 

W piątek okazało się, że Brandenburgia zwolni z obowiązku kwarantanny tzw. mały ruch graniczny. Granicę będzie można przekroczyć na 24 godziny, by dojechać do szkoły, lekarza czy zrobić zakupy. Dozwolone będą również wizyty najbliższej rodziny. Nie mogą one jednak trwać dłużej niż 3 dni. O zmianach poinformował korespondent Polsat News Tomasz Lejman.

 

 

Wieczorem okazało się, że również Meklemburgia-Pomorze Przednie łagodzi obostrzenia, choć nie w tak wysokim stopniu. Zwolnieni z kwarantanny będą uczniowie i pracownicy transgraniczni, choć muszą codziennie składać oświadczenie, że nie mają symptomów Covid-19.

 

Osoby dorosłe raz w tygodniu muszą też robić test.

 

Możliwe będą odwiedziny najbliższej rodziny (rodzicie, dzieci, rodzeństwo) oraz wizyty u lekarza.

 

 

 

Jeszcze w czwartek Meklemburgia-Pomorze Przednie zapowiadała bardziej restrykcyjne zasady przekraczania granicy z Polską niż inne landy. Z kwarantanny mieli nie być zwalniani uczniowie i pracownicy transgraniczni.

 

WIDEO: relacja korespondenta Polsat News w Berlinie Tomasza Lejmana

  

O zasadach jakie obowiązują przyjeżdżających do Berlina poinformował korespondent Polsat News Tomasz Lejman.

Z obowiązkowej kwarantanny zwolnione są:
- osoby, który przedstawią negatywny test. Test można wykonać w Polsce (nie może być starszy niż 48H). Jeżeli ktoś chce wykonać go po przyjeździe, musi to zrobić najpóźniej go 72 godziny po przyjeździe,
- pracownicy korpusu dyplomatycznego i pracownicy konsulatów, po przedstawieniu odpowiedniego dokumentu ze strony pracodawcy,
- osoby jadące tranzytem przez Berlin,
- kierowcy transportujący ludzi i towary, pod warunkiem, że przebywali na terenie ryzyka maksymalnie 72h lub przebywają w Berlinie maksymalnie 48h,
- przedstawiciele władz państwowych, komunalnych, federalnych, UE i innych organizacji międzynarodowych, jeżeli przyjazd ten jest konieczny. Wymagane jest zaświadczenie pracodawcy,
- pracownicy kolei, linii lotniczych, marynarze i kierowcy autobusów, którzy przebywali na terenie ryzyka maksymalnie 72h, lub przebywają w Berlinie maksymalnie 48h.

 

Swój przyjazd do Berlina, mimo zwolnienia z kwarantanny, trzeba zgłosić lokalnemu sanepidowi. Zwolnienie z kwarantanny dotyczy wyłącznie osób, które nie mają żadnych symptomów zakażenia koronawirusem.


Inne kraje na liście

Do zagrożonych obszarów czwartkowy komunikat dodaje ponadto między innymi całe terytorium Szwajcarii wraz z Liechtensteinem, jak też całość brytyjskiego Zjednoczonego Królestwa, ale bez należących do niego: wyspy Man, Wysp Normandzkich i Gibraltaru.

 

Strefę ryzyka rozciągnięto teraz też na całą Irlandię, a we Włoszech poza objętymi nią wcześniej regionami Ligurii i Kampanii również na regiony Abruzji, Doliny Aosty, Emilii-Romanii, Friuli-Wenecji Julijskiej, Lacjum, Lombardii, Piemontu, Sardynii, Toskanii i Wenecji Euganejskiej oraz na wchodzącą w skład regionu Trydentu-Górnej Adygi autonomiczną prowincję Bolzano.

 

ZOBACZ: Czerwona strefa. Jakie zasady obowiązują?

 

Na nowej liście obszarów zagrożonych pojawiło się kolejnych pięć krajów związkowych Austrii, gdzie za strefę z niewielkim ryzykiem koronawirusowym uznaje się już tylko Karyntię.

 

Jedynym terytoriami wycofanymi w czwartek z listy RKI są hiszpańskie Wyspy Kanaryjskie oraz prowincja Virumaa Wschodnia w Estonii.

 

ml/zdr/prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie