Koronawirus. Jak pandemia wpłynęła na długi młodych osób?

Biznes
Koronawirus. Jak pandemia wpłynęła na długi młodych osób?
Zdjęcie ilustracyjne/ fot. Pikrepo
Co dwudziesta osoba wchodząca w dorosłość ma długi, których nie daje rady spłacić

Jedynie osoby w wieku 18-24 lat zmniejszyły w czasie pandemii zaległości z tytułu nieopłaconych rachunków, kredytów i pożyczek - wynika z danych BIG InfoMonitor. Ich długi zmniejszyły się do ok. 1, 2 mld zł.

Jak wskazał prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, zmniejszenie zaległości w warunkach spowolnienia gospodarczego to dobra informacja. "Szczególnie, że ze względu na lockdown i ograniczenie działalności wielu gałęzi gospodarki część młodych osób straciła źródło utrzymania lub część zarobków" - podkreślił. Zwrócił uwagę, że dla kwoty zaległości decydujące okazało się ograniczenie wydatków, "bo towarzysząca pandemii atmosfera nie sprzyja życiu ponad stan".

 

ZOBACZ: Banki dokładnie lustrują klientów. Kredyty coraz mniej dostępne

 

Z danych BIG wynika, że 18-24-latkowie to jedyna grupa wiekowa, w której od marca do sierpnia zmniejszyła się liczba niesolidnych dłużników i suma zaległości. Gdy przez pięć miesięcy, obejmujących wiosnę i wakacje, liczba wszystkich niesolidnych dłużników wzrosła o 10,8 tys. (0,4 proc. do 2 mln 844 tys. 373), w najmłodszej grupie wiekowej ubyło ponad 7 tys. osób (5 proc.). Spadła też kwota ich zaległości - o 9 mln zł do 1,19 mld zł. Jednocześnie przeterminowane zobowiązania ogółu wzrosły o 3,4 mld zł (o 3,9 proc. do 83,2 mld zł). Rok wcześniej w II i III kwartale przeterminowane zobowiązania młodych podwyższyły się o 14 mln zł, a wszystkich Polaków o 2,68 mld zł.

Korzystają z promocji i rzeczy używanych

Ponad połowa młodych deklaruje, że wydaje teraz wyłącznie na niezbędne rzeczy (54 proc. vs 63 proc. ogółu). 45 proc. osób w wieku 18-24 lat nie zaplanowało w tym roku urlopu, zaoszczędziło też na wyjazdach zagranicznych. Zdecydowanie więcej ludzi młodych niż wszystkich ankietowanych twierdzi, że korzysta z promocji (odpowiednio 44 proc. i 36 proc.) i zakupów rzeczy używanych (30 proc. wobec 22 proc. ogółu).

 

Jednocześnie co dwudziesta osoba wchodząca w dorosłość ma długi, których nie daje rady spłacić. "Konsekwencje nadszarpnięcia wiarygodności finansowej na tym etapie życia mogą być dotkliwe i w najmniej odpowiednim momencie zablokować dostęp do finansowania nieruchomości lub biznesu – zwrócił uwagę Grzelczak.

 

ZOBACZ: Znalazła kartę kredytową i poszła na zakupy. Wydała prawie 500 zł

 

Obecnie przeciętne przeterminowane zobowiązania 144 tysięcy osób mających 18-24 lat to 8 tys. 255 zł, o 340 zł więcej niż na koniec marca. Z kolei średnia zaległość wszystkich niesolidnych dłużników wzrosła o 1 tys. 088 zł do 29 tys. 236 zł. Są to m.in. zaległe raty kredytów, pożyczek, niespłacone rachunki za telefon i internet, nieopłacone kary za jazdę bez ważnego biletu, zaległe czynsze, sądowe kary grzywny, alimenty.

Dobrze ocenili pracę z domu

Jak wynika z badań na zlecenie BIG InfoMonitor, 51 proc. młodych zadeklarowało, że dzięki ograniczeniom wynikającym z pandemii "udało im się poprawić stosunki z najbliższymi". Takiego wyniku nie udało się uzyskać żadnej innej grupie badanych. Młodzi stosunkowo najlepiej ocenili też pracę z domu – czterech na dziesięciu uznało ją za pozytywny efekt pandemicznych warunków. Z kolei na trudności ze znalezienia nowej pracy skarżyło się 51 proc. pytanych. W nowych okolicznościach gorzej wygląda też nauka zdalna i codzienne wydatki – po 45 proc. negatywnych wskazań.

 

ZOBACZ: Praca zdalna w Kodeksie pracy. "Pracujemy nad stosownymi zapisami"

 

Autorzy badania zwrócili uwagę, że możliwą konsekwencją powrotu ludzi wkraczających w dorosłość do domów rodzinnych na skutek restrykcji związanych z pandemią może być pogorszenie się kondycji budżetów rodziców. W pięć analizowanych miesięcy zaległości z tytułu nieopłaconych w terminie rachunków i rat kredytowych najbardziej zwiększyły się wśród 45-54-latków. W sumie wzrosły o 1,12 mld zł do 22,68 mld zł. O niemal 0,8 mld zł (ponad 8 proc.) podwyższyły się też przeterminowane zobowiązania osób po 64. roku życia.

Brak edukacji finansowej? 

Jak zaznaczył Grzelczak, zadłużenie osób młodych to złożony problem. - Zwykle nie mają jeszcze znaczących oszczędności i większe wydatki finansują pożyczonymi pieniędzmi. Jednocześnie często brakuje im odpowiedniej edukacji finansowej, a to sprzyja popełnianiu błędów - wskazał. Dodał, że w przypadku zarządzania pieniędzmi należy unikać działania pod wpływem impulsu, a każdą decyzję dotyczącą zaciągnięcia zobowiązania należy gruntownie przemyśleć.

 

Badanie przeprowadziła w lipcu na zlecenie BIG InfoMonitor firma Research&Grow techniką CAWI na ogólnopolskiej próbie reprezentatywnej 1000 Polaków.

 

ZOBACZ: Rząd zamknie gastronomię, ograniczenia dla młodzieży? Nieoficjalne informacje

 

Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor (BIG InfoMonitor) prowadzi Rejestr Dłużników BIG. Działając w oparciu o Ustawę o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych przyjmuje, przechowuje i udostępnia informacje gospodarcze o przeterminowanym zadłużeniu osób i firm. 

ms/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie