Wiceminister zdrowia: będą większe obostrzenia i zmiany w szkołach
- Nie ma sensu dzielić kraju na strefy żółtą i czerwoną, gdy w tej drugiej znalazłoby się ponad 300 powiatów - powiedział w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, który był gościem "Graffiti". Przychylił się więc do pomysłu premiera, by obostrzenia z "czerwonych" powiatów wprowadzić w całej Polsce. Wiceszef resortu dodał, że te restrykcje zostaną dodatkowo zaostrzone.
W środę zanotowano w Polsce rekordową liczbę nowych przypadków koronawirusa - 10 040. Waldemar Kraska, który w czwartek był gościem Piotra Witwickiego w "Graffiti" spodziewa się, że w czwartek również odnotujemy wysoki dobowy przyrost kolejnych zakażeń.
- To może być kolejny dzień z wynikiem ponad 10 tysięcy - powiedział w Polsat News. Według niego, z wysokimi przyrostami kolejnych infekcji będziemy mierzyć się do połowy listopada.
- Jeśli się mylę, posypię głowę popiołem - obiecał.
"Wiedzieliśmy, że będzie więcej zakażeń"
Kraska przypomniał, że w innych krajach też przekraczane są dobowe rekordy. - To pokłosie jesieni, która zawitała w całej Europie - przyznał.
ZOBACZ: Czechy: broń na proteście przeciwko restrykcjom. Wybuchły zamieszki
Piotr Witwicki zapytał wówczas, czy polscy politycy są zaskoczeni jesienią o tej porze roku. Wiceminister zaprzeczył.
- Wiedzieliśmy, że będzie więcej zakażeń, dlatego - zgodnie z przygotowaną strategią - zwiększamy liczbę łóżek i budujemy szpitale (dla osób z Covid-19 - red.) - przypomniał.
WIDEO: Wiceminister zdrowia w "Graffiti"
Wiceminister zdrowia: nie ma sensu dzielić kraju na strefy żółtą i czerwoną
Kraska został zapytany również o środowy wywiad Bogdana Rymanowskiego z premierem Mateuszem Morawieckim. Jak powiedział w nim szef rządu, jego zdaniem cała Polska powinna trafić do czerwonej strefy.
ZOBACZ: Premier: będę rekomendował, by od soboty cała Polska była strefą czerwoną
- Pan też rekomenduje takie rozwiązanie? - dopytał wiceministra Piotr Witwicki.
Kraska odpowiedział, że "nie ma sensu dzielić kraju" na strefy żółtą i czerwoną, gdy w tej drugiej znalazłaby się ponad 300 powiatów, czyli większość miast i 80 proc. ludności. Dlatego - jego zdaniem - należy zrealizować pomysł premiera.
Kraska: wolę drastyczne, ale krótkie obostrzenia
Jak dodał, w ramach czerwonej strefy zostaną wzmocnione obostrzenia. - Chcemy jak najszybciej wypłaszczyć krzywą zakażeń - powiedział Waldemar Kraska.
Przypomniał wówczas, że na świecie są dwie "epidemiczne" strategie. - Jedna, żeby wprowadzać mniej drastyczne obostrzenia, które nie uderzają w gospodarkę, ale trwają dość długo, inna strategia mówi, żeby wprowadzić dość drastyczne, ale krótkie działania, które powodują, że zakażeń w krótkim czasie będzie zdecydowanie mniej. Ja jestem zwolennikiem tej drugiej wersji - zdradził Kraska.
Będą zmiany w szkołach. "Powie o tym premier"
Gość "Graffiti" zapowiedział również zmianę strategii rządu dotyczącej szkół, lecz nie chciał zdradzić szczegółów np. o sposobie nauki w klasach 1-5 szkoły podstawowej.
ZOBACZ: Morawiecki: mamy do czynienia z drugą falą koronawirusa, być może grozi nam trzecia
- W czwartek powie o tym premier. To będzie decyzja, która wszystkich zadowoli - dodał.
Wiceminister: zakaz konferencji on-line w "czerwonych" powiatach to przeoczenie
Prowadzący zapytał Kraskę o zakaz organizacji konferencji on-line w czerwonych strefach.
- On obowiązuje od wiosny, trochę o tym zapomnieliśmy. To na pewno przeoczenie, nieporozumienie, wypadek przy pracy i skorygujemy go jak najszybciej. Podczas takich konferencji nie ma niebezpieczeństwa zakażenia; one są potrzebne, trzeba się komunikować, bo gospodarka ciągle pracuje - zapewnił.
Dr Grzesiowski stracił pracę. Kraska: wiem o tym z mediów
W środę okazało się, że dr Paweł Grzesiowski nie jest już pracownikiem Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego, które podlega Ministerstwu Zdrowia. Grzesiowski to znany ekspert, w ostatnich miesiącach krytycznie oceniał działania rządu w walce z koronawirusem.
ZOBACZ: Dr Paweł Grzesiowski stracił pracę. "Trzeba być niezależnym"
Prowadzący "Graffiti" zapytał o to wiceministra Kraskę. - Nie znam szczegółów, nie wiem, jakie były przyczyny (zwolnienia). Dr Grzesiowski pracował w jednym z zespołów nad jesienną strategią walki z Covid-19 (...). Dobrze układała mi się współpraca z nim - zapewnił wiceszef MZ.
- Dobrze wszystkim układała się współpraca, a on poślizgnął się na skórce od banana i już go nie ma? - zapytał Piotr Witwicki.
Kraska odpowiedział, że o utracie pracy przez Grzesiowskiego dowiedział się z mediów. - Byłem zajęty innymi sprawami - uściślił.
Dotychczasowe odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej