Halloween w czasie pandemii. Popularne stają się zrzutnie na cukierki
Kanadyjczycy szukają pomysłów na "alternatywne metody" świętowania Halloween w czasie pandemii. Kilka dni temu naczelni lekarze kraju zalecali ostrożność, a rząd największej prowincji, Ontario, zalecił rezygnację ze świętowania. Popularne stają się zrzutnie na cukierki.
Kanadyjczycy zastanawiają się, czy w związku z drugą falą zachorowań na Covid-19 pozwolić dzieciom na wyprawy po cukierki 31 października. W ubiegłym tygodniu zastępca naczelnej lekarz kraju dr Howard Njoo mówił jednak podczas konferencji prasowej, że Halloween to "okazja, by społeczeństwo normalnie funkcjonowało" i jeśli chodzi o dzieci "są bezpieczne możliwości wręczania cukierków". Dodawał, że "nie ma mowy o halloweenowych party dla dorosłych, jeśli odbywają się w przestrzeni zamkniętej" i zalecał przestrzeganie rekomendacji lokalnych władz.
"Alternatywne metody" świętowania
Na terenie najludniejszej prowincji Kanady, Ontario, świętowanie Halloween stało się skomplikowane ze względu na rosnącą liczbę zachorowań w dużych ośrodkach miejskich. Toronto i stolica kraju Ottawa, a także inne miasta w rejonach Peel i York graniczących z Toronto, są od kilku dni z powrotem w fazie drugiej obostrzeń. Główny lekarz prowincji dr David Williams zalecił w poniedziałek, by w dużych miastach rodzice poszukali "alternatywnych metod" świętowania, takich jak poszukiwanie cukierków ukrytych w domu, wspólne wycinanie dyni i oglądanie filmów czy dekorowanie trawnika przed domem. Trawniki w Toronto są jednak udekorowane pajęczynami, nadmuchiwanymi duchami i nagrobkami od przynajmniej tygodnia.
ZOBACZ: Zakaz zabaw w Halloween w jednym z włoskich regionów
W tych rejonach Ontario, na które nie nałożono ponownych ograniczeń, lekarze zalecają dołączenie maseczek do przebrań i częste odkażanie rąk pomiędzy rozdawaniem słodyczy.
Pomysły na bezpieczne Halloween? Od zastąpienia zabaw w "nawiedzonym domu" udostępnianym co roku przez sąsiadów sesją zdjęciową w przebraniach po instalowanie specjalnych zrzutni na cukierki. W Nowym Brunszwiku Halloween dostało zielone światło razem ze zwyczajowym rozdawaniem cukierków, choć z zaleceniem, by odkażać ręce po każdym wręczaniu słodyczy.
Zrzutnie cukierków rozwiązaniem problemu
W Quebec, która jest najbardziej dotkniętą pandemią kanadyjską prowincją, Halloween nie zakazano, ale premier Francois Legault zapowiedział, że zabawę należy ograniczyć do własnej rodziny i nawet nie myśleć o party dla dorosłych. Podkreślił jednak, że to święto, które odbywa się na zewnątrz, przebywanie w otwartej przestrzeni jest bezpieczniejsze, a dzieciom można dawać zwyczajowe cukierki, trzeba tylko zapewnić odległości, wieszając uprzednio przygotowane opakowania ze słodyczami czy instalując zrzutnie cukierków.
ZOBACZ: Minionki, jednorożce i smoki u Donalda Trumpa. Halloween w Białym Domu
Zrzutnie na cukierki to pomysł, który sądząc po doniesieniach mediów, będzie w tym roku popularny w Kanadzie. Wystarczy kawałek rury hydraulicznej o odpowiedniej średnicy, trochę pomarańczowych i czarnych dekoracji, instalacja na poręczy przy schodach i cukierki można wrzucić stojąc na ganku domu, a dzieci odbiorą je bez kontaktu z obdarowującym.
