Fotopułapka nagrała kłusowników. Wkładali do samochodu broń i martwą sarnę
Celem straży leśnej był podpalacz. Okazało się jednak, że dzięki fotopułapkom udało się przyłapać kłusowników. Mężczyźni wkładali do samochodu broń palną i martwą sarnę. Policja zatrzymała w tej sprawie trzy osoby z woj. wielkopolskiego.
We wrześniu strażnicy podejrzewali, że ktoś specjalnie podkłada ogień w lesie. By znaleźć winowajcę odpowiedzialnego za wzniecanie pożarów, ustawili na terenie Leśnictwa Grzyb (woj. łódzkie) fotopułapki.
ZOBACZ: Lubięcin: rozszarpane ciała łabędzi porzucone w lesie. To mogli być kłusownicy
Podczas analizy nagrania trafili jednak na kłusowników. Mężczyźni zostali zarejestrowani w momencie, kiedy wkładali do auta broń palną oraz martwą sarnę. "Całość materiałów przekazano policjantom ze Złoczewa" - informują Lasy Państwowe.
Udało się odczytać numery rejestracyjne pojazdu i dotrzeć do właściciela. Mundurowi zatrzymali trzy osoby pochodzące z woj. wielkopolskiego. Zabezpieczono też nielegalną broń. Jak zaznaczają służby, "śledztwo może mieć jeszcze większy zakres".
Zatrzymany na gorącym uczynku
W ostatnim czasie kłusownictwa dopuścił się również mężczyzna, który w Nadleśnictwie Smardzewice (woj. łódzkie) zastrzelił kilkuletniego jelenia. Został przyłapany na gorącym uczynku, kiedy rozładowywał w pobliskiej szopie swój łup.
Jeden z pracowników nadleśnictwa zawiadomił policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. Mężczyzna przyznał się do czynu. Wskazał też miejsce, gdzie ukrył broń - co spowodowało, że została skonfiskowana. Sprawca został zatrzymany.
ZOBACZ: Kłusownik zasadził się na niedźwiedzia. We wnyki wpadł kot
"Działania kłusowników z uwagi na okres grzybobrania, poza oczywistymi szkodami w populacji zwierzyny leśnej, stanowią zagrożenie dla osób odwiedzających w tym czasie lasy" - przypominają Lasy Państwowe.
Czytaj więcej