Awantura o maseczkę w Ełku. Rodzice kłócili się i okłamali policję, przy córce…
Rodzice z dzieckiem wszczęli awanturę w jednych ze sklepów sieciowych w Ełku. Nie mieli maseczek, a gdy pracownicy sklepu zwrócili im uwagę, zrobili się agresywni. Na tyle, że kłótnia zakończyła się przyjazdem policji, która skieruje sprawę do sądu. Rodzice odpowiedzą też za okłamanie funkcjonariuszy.
Policja informuje, że rodzice najpierw nie reagowali na prośby pracownika ochrony sklepu o założenie maseczki, a następnie wszczęli kłótnię.
ZOBACZ: Zapaśniczy pojedynek w metrze. Mężczyzna nie chciał założyć maseczki
Gdy na miejscu pojawiła się policja, 35-latka i 34-latek oświadczyli, że nie mają zamiaru stosować się do obowiązujących przepisów. W dodatku okłamali funkcjonariuszy celowo zaniżając wiek ich córki.
"Przy córce pokazali aroganckie podejście do prawa"
Okazało się, że dziewczynka ma 7 lat, a nie 5, jak przekonywali rodzice. Dziecko do 5. roku życia nie ma obowiązku noszenia maseczki
ZOBACZ: Motornicza pobita w tramwaju, bo zwróciła uwagę na brak maseczek
"Zachowanie rodziców dziwi i niepokoi, ponieważ w obecności córki pokazali lekceważące i aroganckie podejście do prawa. Przy 7-latce celowo okłamywali policjantów i zakłócili porządek publiczny, awanturując się z personelem sklepu" – skomentowała zdarzenie policja.
Sprawa zostanie skierowana do sądu.
Czytaj więcej