Chiny. Niedźwiedzie zabiły pracownika zoo. Wszystko działo się na oczach zwiedzających
Odwiedzający szanghajskie zoo byli świadkami ataku niedźwiedzi na jednego z pracowników ogrodu. Zwierzęta rzuciły się na mężczyznę i zabiły go kilka metrów od klientów siedzących w turystycznym busie. Nagranie z momentu ataku opublikowano w mediach społecznościowych.
Do tragicznego zdarzenia doszło w ostatnią sobotę w "strefie dzikich zwierząt". Odwiedzający park mogą podziwiać drapieżniki z bliska, siedząc bezpiecznie w turystycznym busie.
ZOBACZ: Agresywny pies sąsiadów. Zaatakował 13-letnią Igę
Z relacji świadków wynika, że podczas przejeżdżania przez strefę dla niedźwiedzi, zwierzęta rzuciły się na pracownika zoo, który przebywał poza pojazdem. Na nagraniu udostępnionym w serwisie Weibo widać kilkanaście niedźwiedzi, które prawdopodobnie stoją nad ciałem mężczyzny. Z wnętrza busa słychać: "ktoś tam leży" oraz "co się dzieje?".
Kondolencje i przeprosiny
Park w Szanghaju złożył kondolencje rodzinie zabitego pracownika i przeprosił turystów za zaistniałą sytuację.
ZOBACZ: Pół miliona rekinów może zostać zabitych. Z powodu szczepionki na COVID-19
Strefa dzikich zwierząt została tymczasowo zamknięta dla zwiedzających. Przedstawiciele zoo zapewniają, że dołożą wszelkich starań, by podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości. Zapewniono, że sprawdzane są dokładne okoliczności zdarzenia.
Zdaniem większości użytkowników Weibo całkowitą winę za śmierć pracownika i "wywołanie traumy wśród zwiedzających" ponoszą władze zoo. Inni domagają się wypuszczenia niedźwiedzi na wolność.
Czytaj więcej