Zaprzysiężenia Przemysława Czarnka w poniedziałek. Będzie 10 osób na sali
Jutro przed wylotem do Tallina, prezydent dokona zmian w Radzie Ministrów, tekę ministra edukacji i nauki otrzyma Przemysław Czarnek - powiedział Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, w programie "Śniadanie w Polsat News". Wydarzenie będzie zorganizowane, jak twierdzi rzecznik, zgodnie z wymogami sanitarnymi. - Na sali 10 osób razem o obsługą - wyjaśnił.
- Widzimy już dobitnie, że nie ma żadnego wypłaszczenia, wirus nie jest w odwrocie - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica). Dodała, że jej zdaniem nie rząd nie ma planu walki z epidemią. Zaznaczyła, że Lewica jest gotowa pomagać, "dajcie sobie pomóc". Posłanka przypomniała, że Lewica proponuje ustawowy nakaz noszenia maseczek oraz reorganizacji szkół. Jej zdaniem wprowadzanie stref to "kolorowanie mapy Polski".
ZOBACZ: Koronawirus w Europie. Rekordowe liczby nowych zakażeń
Natomiast posłanka PiS mówiła Mirosława Stachowiak-Różecka, że po stronie opozycji jest tylko krytyka działań władzy. Stachowiak-Różecka wyjaśniała, że podstawą jest wspólne działanie. W kwestiach edukacji przedstawicielka PiS zarzucała posłance Lewicy, że sama negowała edukację zdalną. Jej zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla dzieci jest normalna nauka w szkołach.
"Wsparcie działań rządu, a nie bicie politycznej piany"
Wicemarszałek Senat Michał Kamiński (PSL-Koalicja Polska) zwrócił uwagę, że w przypadku decyzji politycznych rządu nie wszystkie działania były słuszne, dodał, że kluczowe w przypadku walki z epidemią jest "niekompetencja ludzi Prawa i Sprawiedliwości". Zdaniem wicemarszałka członkowie PiS zaufali słowom premiera, że "wirus jest w odwrocie".
Dodał, że podstawowe zasady dystansu i maseczek zależą "od nas samych". Zwracając się do posłanki PiS, polecił, że "powinna zacząć od przepraszam, za słowa premiera o końcu koronawirusa".
WIDEO: Śniadanie w Polsat News
Jakub Kulesza (Konfederacja) stwierdził, że rząd "losowo nakłada kolejne obostrzenia". Poseł przekonywał, że "pomysły Konfederacji się sprawdzają". - Wystarczy spojrzeć na Szwecję, gdzie ostatni liczba zgonów jest mała - zauważył. Kulesza przypominał, że to nie "koronawirus sparaliżował służbę zdrowia, ale nieudolność rządu".
Poseł PO Marcin Kierwiński uznał, że skutecznym sposobem walki z epidemią jest "zwiększenie liczby testów i przekazanie większej liczby pieniędzy na służbę zdrowia i sanepid". Zdaniem posła KO działania rządu "są głęboko nielogiczne". - Zmykamy siłownie, pozostawiamy restauracje, zgromadzenia publiczne są limitowane do 25, a w kościołach dowolna liczba osób - mówił.
ZOBACZ: Chory na Covid-19 poseł w poważnym stanie. Apeluje o opamiętanie
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski, przypomniał, że "Platforma likwidowała laboratoria sanepidu i osłabiała te instytucję". - Dzisiaj wszystkie służby są nastawione na walkę z koronawirusem - zapewniał. Dodał też: - Nasze działania nie są oderwane od rzeczywistości.
Spychalski zaapelował o wsparcie działań rządu, "a nie bicie politycznej piany".
Zaprzysiężenie Przemysława Czarnka
Rzecznik zapytany o zaprzysiężenie nowego ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka, odparł, że "jutro przed wylotem do Tallina, prezydent dokona zmian w Radzie Ministrów". Zaznaczył, że poniedziałkowa uroczystość odbędzie się zgodnie z wymogami sanitarnymi. - Na sali będzie 10 osób razem z obsługą - wyjaśniał.
Przemysław Czarnek nie został zaprzysiężony po rekonstrukcji rządu, ponieważ był zakażony koronawirusem.
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. Rośnie liczba zajętych łóżek i pacjentów pod respiratorami
- Prezydent Duda chętnie pokazywał się z lekarzami, a teraz, gdy jest wielki problem, prezydent się nie odzywa, wypowiada się na Twitterze w tematach mało poważnych - przypomniał Kierwiński z PO.
Służba zdrowia w czasie epidemii
Poseł Stachowiak-Różecka stwierdziła, że "warto wsłuchiwać się w konstruktywne wypowiedzi także opozycji". Zarzuciła Konfederacji, że promowanie postaw negujących zagrożenie koronawirusa "nie przyczynia się do zmniejszania liczby zakażeń". Przypomniała, że wcześniej "platforma obrała kierunek prywatyzacji i likwidacji szpitali, a nasze stawianie na publiczna służbę zdrowia jest dobrą drogą i tylko publiczna służba zdrowia jest w stanie sprostać zdaniu jakie dziś ma".
ZOBACZ: Koronawirus w Europie. Rekordowe liczby nowych zakażeń
Senator Michał Kamiński, odpowiadając na słowa Stachowiak-Różeckiej, zwrócił uwagę na jakość działań sanepidu. Opowiedział na swoim przykładzie, że jego zdaniem, jakość jest słaba. - Po ponagleniach otrzymałem z sanepidu poufne dane medyczne, jakim jest wynik, należący do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego - mówił. Zapewnił, że natychmiast usunął dane.
Uwagę na uchybienia w działaniu sanepidu zwracał uwagę również poseł Kulesza. Zdaniem przedstawiciela Konfederacji, uchybienia w działaniu sanepidu prowadzą do tego, "że nie jesteśmy w stanie zatrzymać transmisji wirusa". - Sanepid nie jest wstanie wykryć nawet małego procenta - oceni.
Posłanka PiS odpierała zarzuty. Przypomniała, że o zleceniu testu decydują lekarze, a każdy, kto miał kontakt z osobą zakażona musi odbyć kwarantannę. Zdaniem poseł wirus nie jest jeszcze do końca poznany.
ZOBACZ: Arcybiskup Stanisław Gądecki zakażony koronawirusem
Poseł PO zarzucał rządzącym: - Wykonujecie za mało testów, to sposób na zaniżenie statystyk.
W odpowiedzi na to rzecznik prezydenta przypomniał, że "to Borys Budka twierdził, że na jesieni epidemia się skończy i będzie można zorganizować wybory".
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej