Zabiła ciężarną, a z ciała wycięła dziecko. Pierwsza federalna egzekucja kobiety od siedmiu dekad
Wyrok śmierci na Lisie Montgomery zostanie wykonany 8 grudnia. Będzie to pierwsza federalna egzekucja kobiety w USA od niemal 70 lat - przekazał Departament Sprawiedliwości. Na najwyższy wymiar kary skazano ją za brutalne zabójstwo 23-latki w zaawansowanej ciąży i wycięcie dziecka z brzucha matki.
Do wstrząsającej zbrodni doszło 16 grudnia 2004 r. w Skidmore w stanie Missouri. Lisa Montgomery podstępem weszła do domu 23-letniej Bobbie Jo Stinnet, która była wówczas w 8. miesiącu ciąży. Montgomery najpierw udusiła ciężarną, a następnie, za pomocą noża, wycięła dziecko z brzucha matki. Noworodek cudem przeżył.
"Ciąża urojona"
Godzinę po zabójstwie, ciało 23-latki odnalazła jej matka. W zeznaniach mówiła, że brzuch córki wyglądał, jakby "eksplodował". Dzień później, Lisa Montgomery została zatrzymana na rodzinnej farmie w Melvern w Kansas. Znaleziono przy niej noworodka - 36-latka przekonywała, że sama go urodziła. Po otrzymaniu wyników testów DNA, dziecko trafiło pod opiekę ojca.
ZOBACZ: Ciężarną zabito, a z jej ciała siłą wyciągnięto dziecko. W sprawę zamieszany jest Polak
Początkowo policja podejrzewała, że Montgomery dopuściła się zbrodni po tym, jak sama poroniła. Okazało się jednak w 1990 r., że po urodzeniu czwórki dzieci, kobieta przeszła zabieg podwiązania jajowodów.
Podczas procesu obrona starała się przekonać, że Montgomery miała ciążę urojoną oraz cierpiała z powodu depresji i choroby dwubiegunowej. W te zapewnienia nie uwierzył zarówno oskarżyciel, jak i ława przysięgłych. W 2007 r. została uznana za winną morderstwa i skazana przez sąd na karę śmierci.
Pierwsza taka egzekucja od 70 lat
W ostatni piątek podjęto decyzję, że wyrok na Montgomery zostanie wykonany 8 grudnia. Śmiertelny zastrzyk, kobieta otrzyma w więzieniu w Terre Haute w stanie Indiana.
ZOBACZ: Pierwsza taka egzekucja od 17 lat. Skazaniec torturował i zabił 8-latkę
- Lisa Montgomery już dawno przyjęła pełną odpowiedzialność za swoją zbrodnię i nigdy nie opuści więzienia. Jednak przez poważne choroby psychiczne i druzgocące traumy z dzieciństwa sprawiają, że jej egzekucja to głęboka niesprawiedliwość - przekazała jej adwokat Kelley Henry.
Reuters przypomina, że ostania egzekucja kobiety na podstawie przepisów prawa federalnego miała miejsce w 1953 r. Wyrok został wykonany na Bonnie Heady za porwanie i zabójstwo 6-letniego dziecka.
Czytaj więcej