Morawiecki: oszuści z premedytacją zmanipulowali moją wypowiedź
"Moja wypowiedź została zmanipulowana z premedytacją przez oszustów" - napisał w piątek na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Chodzi o krążące w sieci krótkie wideo, na którym szef rządu mówi: "Kto umrze, to umrze i trudno" w kontekście epidemii koronawirusa. Jest to jednak fragment jego szerszej wypowiedzi, w której komentował opinię osób sprzeciwiających się wprowadzaniu nowych restrykcji.
W czwartek Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali o nowych, ogólnopolskich obostrzeniach wprowadzanych w związku ze znacznym wzrostem liczby kolejnych przypadków koronawirusa w Polsce.
ZOBACZ: Nowe obostrzenia. "Wraca zalecenie zostań w domu"
Podczas konferencji, szef rządu wystąpił zdalnie, ponieważ przebywa na kwarantannie po kontakcie z zainfekowanym SARS-CoV-2 funkcjonariuszem Służby Ochrony Państwa.
Morawiecki mówił o osobach, które nie chcą obostrzeń
Morawiecki tłumaczył wówczas, dlaczego rząd zdecydował się na przywrócenie części restrykcji znanych z wiosennej fali epidemii.
- Są w naszym społeczeństwie osoby, które uważają, że jakiekolwiek ograniczenia są niepotrzebne i powinniśmy przejść przez pandemię nie wdrażając żadnych ograniczeń. "Kto umrze, ten umrze i trudno" - są osoby, które tak uważają - mówił w czwartek.
ZOBACZ: Kto może korzystać z basenu i siłowni mimo zakazu? Wytyczne ministerstwa
Jak dodał wówczas, inni uważają, że powinien "już dzisiaj nastąpić ponowny całkowity lockdown gospodarki, który groziłby fundamentom gospodarki".
- My proponujemy drogę środka, zdroworozsądkową, przemyślaną - wyjaśniał Morawiecki.
Wycinek z konferencji zaczął krążyć po sieci
Tuż po zakończeniu konferencji w internecie pojawiło się krótkie wideo, będące wycinkiem z wystąpienia premiera. Jego nieznany autor wyciął fragment, gdy Morawiecki mówi "Kto umrze, ten umrze i trudno".
Nagranie stało się tzw. viralem i zaczęło pojawiać się na kolejnych stronach, a także być udostępniane w mediach społecznościowych. Ponieważ trwa trzy sekundy, pozbawione jest kontekstu, w którym szef rządu wypowiada te słowa.
"Cel to sabotowanie nakazów i zakazów"
W piątek wieczorem Morawiecki na Twitterze skomentował tę sytuację. Jego zdaniem, jest to manipulacja przeprowadzona z premedytacją przez oszustów.
"Cel główny to sabotowanie ogłoszonych nakazów oraz zakazów i wprowadzanie ludzi w błąd. Najważniejszym naszym zadaniem jest ochrona życia i zdrowia. Chrońmy Polaków i naszą gospodarkę przed wirusem fake news" - stwierdził premier.
ZOBACZ: Koronawirus - Raport Dnia. Piątek, 16 października
W swoim wpisie zamieścił także szerszy wycinek z nagrania jego czwartkowego wystąpienia, na którym padają słowa "Kto umrze, ten umrze i trudno".
Wczorajsza moja wypowiedź została zmanipulowana z premedytacją przez oszustów. Cel główny to sabotowanie ogłoszonych nakazów/zakazów i wprowadzanie ludzi w błąd. Najważniejszym naszym zadaniem jest ochrona życia i zdrowia. Chrońmy Polaków i naszą gospodarkę przed wirusem fakenews pic.twitter.com/OqMFN163C1
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 16, 2020
Czytaj więcej