COVID-19 chcą zwalczyć... lodami z mleka karmiących matek
Holenderscy lekarze planują w nietypowy sposób walczyć z pandemią COVID-19. Specjaliści twierdzą, że mleko karmiących matek, które przeszły zakażenie koronawirusem, może być środkiem chroniącym przed chorobą, ponieważ zawiera przeciwciała. Co więcej, nie znikają one nawet po procesie pasteryzacji.
Tę nietypową metodę planuje sprawdzić szpital w Amsterdamie - poinformował serwis "Algemeen Dagblad". Dyrektor placówki Hans Van Goudoever zaznaczył, że przeciwciała w mleku matki mogą być obecne "nawet do sześciu miesięcy po zakażeniu".
ZOBACZ: WHO: czas na zaostrzenie środków walki z pandemią w Europie
Co ciekawe, do udziału w eksperymencie nie brakuje ochotniczek. Do szpitala Emma Kinderziekenhuis zgłosiło się już ok. 7,5 tys. kobiet. Trwa zbiórka pokarmu, każda z matek odda 100 mililitrów mleka. Holenderski projekt zakłada, że składnik będzie dodawany do… lodów z dodatkiem smakowym.
Let’s go! Vanaf nu gaat een team van het Emma Kinderziekenhuis van @amsterdamumc langs duizenden moeders om moedermelk op te halen. Prof. dr. Hans van Goudoever, Hoofd Emma Kinderziekenhuis, legt uit waarom ook jouw steun nog steeds heel waardevol is ⬇️ https://t.co/zLlWUppHU3 pic.twitter.com/x0Mz59aHY1
— St. SteunEmma (@SteunEmma) October 8, 2020
Coraz więcej chętnych
Eksperyment został opóźniony o miesiąc. - Musieliśmy czekać na zatwierdzenie go przez komisję ds. Etyki lekarskiej - podkreślił Hans Van Goudoever. Jak dodał, w związku z obecną sytuacją związaną z dużą liczbą zakażeń na COVID-19, kobiet chętnych do udziału w przedsięwzięciu jest coraz więcej. Pokarm jest odbierany głównie z domu, ale w placówce jest także miejsce, gdzie matki same mogą go dostarczyć.
ZOBACZ: Ekspert: bezobjawowe przejście COVID-19 nie oznacza braku powikłań
- W ostatnich tygodniach robiliśmy przykładowe lody. Wyszyły bardzo dobrze. Dotychczas wśród badanych ulubione są te o smaku gruszki -opowiadał dyrektor szpitala. Według specjalisty, mleko po spożyciu przyczepia się do naszych błon śluzowych, co pozwala na atakowanie cząsteczek wirusa zanim przedostanie się on w głąb naszego organizmu.
Dla starszych i ciężko chorych
Początkowo, "specyfik" na walkę z koronawirusem, będzie stosowany w domach opieki - seniorzy przyjmą go przez kilka tygodni. W ten sposób lekarze chcą sprawdzić, czy nietypowa metoda uchroni ludzi starszych przed zakażeniem. Lody będą też podawane osobom zmagającym się z ciężkimi schorzeniami.
ZOBACZ: Rządowa aplikacja miała pomóc w walce z pandemią. Eksperci: za mało użytkowników
Hans Van Goudoever przyznał w rozmowie z holenderskim serwisem, że nie jest jeszcze pewien, czy ta metoda jest rzeczywiście skuteczna w zwalczaniu nowych zakażeń koronawirusem. By to dokładnie sprawdzić, potrzeba czasu na realizację kolejnych badań w tym kierunku. Projekt jest tworzony m.in. we współpracy z Wydziałem Wirusologii Eksperymentalnej UMC.
Czytaj więcej