Zmarł 31-letni nauczyciel zakażony koronawirusem. "Trudno mówić o nim w czasie przeszłym"
31-letni nauczyciel, poeta i dziennikarz z Zawiercia zmarł w sobotę na COVID-19 w szpitalu w Tychach. Zawiercianie są poruszeni odejściem tak młodego i zaangażowanego w życie miasta człowieka.
- Zawiercie w krótkim czasie pożegnało dwóch poetów – w maju Bogdana Dworaka, a teraz Kamila Pietrzyka. To ogromna strata. Kamil był bardzo sympatycznym człowiekiem, który działał nie tylko jako poeta i nauczyciel, ale także jako dziennikarz kulturalny. Jego pasją była muzyka rockowa. Trudno mówić o nim w czasie przeszłym, będzie nam go bardzo brakować. Rodzinie Kamila składamy najszczersze kondolencje – powiedział naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Zawierciu Patryk Drabek.
ZOBACZ: Co dalej ze szkołami? Premier odpowiada
Kondolencje opublikowano też na stronie internetowej Szkoły Podstawowej nr 5 im. Adama Mickiewicza w Zawierciu, gdzie Kamil Pietrzyk we wrześniu rozpoczął pracę jako nauczyciel języka polskiego.
"Dzieci zareagowały różnie"
- Dzieci zareagowały różnie, jedne się boją, do innych to nie dociera. Będziemy mówić o odejściu Kamila Pietrzyka podczas lekcji wychowawczych, zwracając uwagę, jak ważne jest zachowanie zasad bezpieczeństwa. W razie potrzeby dzieci mogą skorzystać z oferowanej w naszej szkole pomocy psychologiczno-pedagogicznej – powiedział dyrektor szkoły Dariusz Misiak.
Dyrektor dodał, że mimo młodego wieku Kamil Pietrzyk był już osobą znaną w mieście ze względu na swoją twórczość poetycką i pracę w zawierciańskim radiu.
- Był też osobą ciepłą, umiejącą nawiązać kontakt z ludźmi, potrafił dotrzeć do młodzieży. Był człowiekiem z pasją. Będzie nam go brakowało – dodał dyrektor Misiak.
W związku z potwierdzeniem zakażenia w SP nr 5 wprowadzono najpierw nauczanie hybrydowe, a potem zdalne dla wszystkich uczniów. Przesiewowe testy personelu wykazały zakażenie jeszcze u 4 nauczycieli. Nadal chorują, ale wracają do zdrowia. Szkoła od poniedziałku wróciła do normalnego trybu pracy.