Zmiany w "piątce dla zwierząt". Premier podał szczegóły
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kilka zmian w nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Dozwolony będzie ubój rytualny w przypadku drobiu, przepisy dot. uboju i ferm futerkowych miałyby wejść od 1 stycznia 2022 roku, a nie po roku od uchwalenia przepisów. Kontrole w gospodarstwach ma prowadzić nowo powstała Państwowa Inspekcja Ochrony Zwierząt. Zmiany przewidują odszkodowania dla rolników.
W poniedziałek wieczorem wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS) złożył zapowiedziane przez premiera Mateusza Morawieckiego poprawki do noweli ustawy o ochronie zwierząt. Zakładają one m.in. że zakaz hodowli zwierząt na futra oraz zmiany dotyczące uboju rytualnego wejdą w życie od 1 stycznia 2022 r.
"Humanitaryzm nie jest słabością, jest naszą siłą"
- Miarą rozwoju cywilizacyjnego jest nie tylko podnoszenie dobrobytu, dochodów, ale także nasza wrażliwość na otaczający nasz świat, przede wszystkim na drugiego człowieka, ale także przyrodę, na zwierzęta. Jesteśmy odpowiedzialni za wszystko, co nas otacza. Powinniśmy kształtować warunki chowu w taki sposób, żeby z jednej strony ulżyć cierpieniu zwierząt, z drugiej, żeby wspierać polskie rolnictwo w jego rozwoju - mówił w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
- Humanitaryzm nie jest słabością, jest naszą siłą, siłą odpowiedzialności. (...) Nowoczesne państwa nie muszą skazywać zwierząt na cierpienie. Jesteśmy po bardzo szerokich konsultacjach, chcemy zaproponować pewne zmiany, co nie oznacza, że chcemy odejść od tego podstawowego warunku, czyli humanitarnego traktowania zwierząt - tłumaczył.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Jesteśmy odpowiedzialni za wszystko, co nas otacza i powinniśmy kształtować warunki hodowli w taki sposób, żeby wspierać rolnictwo polskie w jego rozwoju. Nowoczesne państwa XXI wieku nie muszą skazywać zwierząt na cierpienie. pic.twitter.com/t7S8XL1G3U
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) October 12, 2020
Premier zapowiedział zmiany w tzw. piątce PiS dla zwierząt
Rząd chce utworzenia Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt - to ta instytucja, a nie np. organizacje pozarządowe mają kontrolować stan zwierząt w gospodarstwach. Inspekcja mogłaby zacząć działać już od 1 stycznia 2021 roku.
- Wszystkie organizacje ekologiczne, ludzie, którzy spostrzegą niewłaściwe traktowanie zwierzęcia będą mogli zasygnalizować to Państwowej Inspekcji Ochrony Zwierząt, ale żadna osoba, która nie reprezentuje państwa polskiego nie będzie mogła sama weryfikować stanu chowu czy hodowli zwierząt - wyjaśniał Morawiecki. Zaznaczył, że chodzi o sytuację zwierząt tak na wsi, jak i w mieście.
- (...) Jest prawie pewne, że na kolejnym posiedzeniu rządu cała ustawa zostanie zaprezentowana - zadeklarował Morawiecki.
Wideo: Premier zapowiedział zmiany w "piątce PiS dla zwierząt"
Premier zaproponował też, by dopuszczalny był eksport mięsa z uboju rytualnego, ale tylko przypadku drobiu.
Wydłużone będzie vacatio legis. Przepisy dotyczący uboju i ferm futerkowych miałyby wejść od 1 stycznia 2022 roku, a nie po roku od uchwalenia przepisów. - (...) Chcemy to uczynić, aby producenci, przedsiębiorcy rolni, hodowcy - zarówno zwierząt futerkowych jak i w związku z ubojem rytualnym - mogli się lepiej przygotować - tłumaczył.
Premier zaproponował także system odszkodowań dla branży rolniczej.
ZOBACZ: Senator PiS: "piątka dla zwierząt" wróci do Sejmu z poprawkami
Głos zabrał również nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi. - Ponad 70 proc. społeczeństwa popiera zakaz hodowli zwierząt na futra, a większość społeczeństwa sprzeciwia się ubojowi rytualnemu. Z perspektywy naszego resortu te zmiany, które są proponowane są o tyle istotne, że uwzględniają głosy rolników - podkreślał Grzegorz Puda.
Minister podkreślił, że głos rolników zostanie uwzględniony przy sprawie odszkodowań. "Jeżeli chodzi o system odszkodowań, to od zeszłego piątku została powołana komisja w naszym ministerstwie, która przygotowuje projekt. Chcemy, aby to dotyczyło przede wszystkim tych, którzy tracą zyski z powodu wprowadzenia ustawy i przede wszystkim przedsiębiorców i rolników. To bardzo istotne, bo w pierwotnej wersji miało to dotyczyć tylko przedsiębiorców" - mówił Puda.
Rolnicy nie odwołują protestu
- Nie odwołujemy protestu, we wtorek przyjeżdżamy do Warszawy - zadeklarował w rozmowie z polsatnews.pl Sławomir Izdebski, przewodniczący rolniczego OPZZ. - Dzisiejsze zapowiedzi premiera to kolejny policzek dla rolników. To próba podzielenia rolników - przekonuje i dodaje: "nie interesuje nas żadne vacatio legis, to nic nie zmienia".
List byłego ministra rolnictwa
Premier został zapytany o list byłego ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego do senatorów PiS, w którym Ardanowski ocienił, że ustawa o ochronie zwierząt tzw. piątka dla zwierząt, jest "mizdrzeniem się do lewackich środowisk". Jednocześnie Ardanowski przestrzegał w liście, że przyjęcie tej ustawy doprowadzi do przegrania kolejnych wyborów przez Zjednoczoną Prawicę.
Mateusz Morawiecki odpowiadając na te zarzuty podkreślił, że w wielu krajach UE ubój rytualny jest "całkowicie zakazany". Stwierdził też, że choć jest on dopuszczalny w przypadku niektórych wspólnot religijnych "de facto nie ma miejsca". Jako takie kraje wymienił Niemcy i Szwecję.
- Humanitarne traktowanie zwierząt, to nie jest ideologia ani lewicowa, ani prawicowa. To jest po prostu pewna zmiana, która jest zmianą cywilizacyjną i jednocześnie jest zmianą, która dobrze o nas świadczy, o polskim społeczeństwie, że pochylamy się nad cierpieniem - jak to w tradycji św. Franciszka mówimy w Europie - "braci mniejszych". Oczywiście, panujemy nad światem, panujemy nad zwierzętami, ale to nie znaczy, że niehumanitarne ich traktowanie, w tym ubój w warunkach dużego ich cierpienia jest dopuszczalny - podkreślił Morawiecki.
Stwierdził też, że próba zaszufladkowania tych zmian jako lewicowe lub prawicowe jest "nietrafiona". - One są po prostu ludzkie i jako takie je trzeba odczytywać - ocenił.
"Piątka PiS dla zwierząt" w Senacie
Przyjęta we wrześniu przez Sejm nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra z wyjątkiem królika. Nowela przyznaje prawo do rekompensaty z budżetu państwa z tytułu zaprzestania chowu lub hodowli zwierząt futerkowych. Przepisy dotyczące zakazu hodowli zwierząt na futra mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy od ogłoszenia noweli. Ubój rytualny ma być możliwy tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
Nowymi przepisami zajmują się senackie komisje. Senatorowie podejmą ostateczną decyzję ws. ustawy we wtorek.
Czytaj więcej