Zaproponował narkotyki policjantowi. 32-latek trafił do aresztu
Policjanci ze Świebodzina (Lubuskie) zatrzymali 32-latka, który zaproponował sprzedaż narkotyków przypadkowo spotkanej osobie. Mężczyzna stracił cały towar i trafił do aresztu, gdyż jego "nowym klientem" był policjant po służbie - poinformowała w piątek Komenda Powiatowej Policji w Świebodzinie.
Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie przedstawiła 32-latkowi zarzuty związane m.in. z posiadaniem znacznych ilości środków odurzających i przygotowywaniem ich do wprowadzenia do obrotu. Grozi mu do 10 lat więzienia.
ZOBACZ: Miał tysiące porcji amfetaminy. Policji tłumaczył, że znalazł je w… śmieciach
Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Do tego okazało się, że był już karany za podobne przestępstwa.
WIDEO: Zaproponował narkotyki policjantowi
Funkcjonariusz wszedł w rolę kupca
Do tej niecodziennej sytuacji doszło w poniedziałek (5 października) w Świebodzinie. Do policjanta będącego po służbie podszedł w sklepie nieznajomy i zaproponował mu sprzedaż narkotyków. Funkcjonariusz wszedł w rolę kupca i zgodził się na dużą transakcję. W czasie "dogrywania interesu" dyskretnie powiadomił kolegów z Wydziału Kryminalnego i razem podjęli dalsze działania.
ZOBACZ: Tarnów: sprzedawała w kiosku amfetaminę. Narkotyki kupił 35-latek
Diler był przekonany, że trafił złotego klienta. Mimo to starał się być ostrożny. Do ubicia targu wybrał miejsce na uboczu i obserwował swojego kupca. Na miejsce spotkania przywiózł wszystkie posiadane przez siebie narkotyki - ponad pół kg amfetaminy i prawie 1 800 tabletek ekstazy.
- Kiedy w trakcie dobijania interesu, jego auto zostało zablokowane przez inny pojazd, a zamiast gotówki za narkotyki zobaczył policyjne odznaki, był w szoku. Kompletnie zaskoczony nie potrafił wydusić słowa - zrelacjonował Marcin Ruciński z Komendy Powiatowej Policji w Świebodzie.
Czytaj więcej