Łódź: policjanci przekazywali tajne informacje, bo obiecano im łapówkę. Byli braćmi
Dwóch łódzkich policjantów, którzy prywatnie są braćmi, miało przekazywać nieuprawnionym osobom informacje z policyjnej bazy danych w zamian za obietnicę łapówki - wynika z informacji Prokuratury Krajowej. Funkcjonariusze usłyszeli zarzuty korupcyjne. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Z ustaleń prokuratury wynika, że jeden z funkcjonariuszy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi od czerwca 2017 r. do marca 2018 r. sprawdzał bazę danych dostępną dla policjantów na prośbę wielokrotnie karanej osoby, z którą utrzymywał bliskie relacje. Zdobyte w policyjnej bazie informacje funkcjonariusz przekazywał osobie nieuprawnionej.
Prowadzący śledztwo w tej sprawie prokurator wytypował również szereg innych sprawdzeń, nie mających związku z wykonywanymi przez policjanta czynnościami służbowymi, które również dokonywane były na prośbę innych osób.
ZOBACZ: Policja uwolniła porwanego 25-latka. Sprawcy żądali 5 tys. złotych
Z ustaleń śledztwa wynika, że niektóre ze sprawdzeń policjant dokonywał za pośrednictwem swojego brata - funkcjonariusza łódzkiego komisariatu policji.
Grozi im 10 lat spędzonych w więzieniu
Na polecenie prokuratora gdańskiego wydziału Prokuratury Krajowej zatrzymano w tej sprawie cztery osoby, w tym dwóch funkcjonariuszy policji oraz dwie inne osoby, które zlecały dokonywanie nieuprawnionych sprawdzeń.
Zatrzymani policjanci usłyszeli zarzuty m.in. przyjęcia obietnicy korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego poprzez ujawnienie osobie nieuprawnionej informacji uzyskanej w związku z wykonywaniem czynności służbowych.
ZOBACZ: Oszukani na 29 milionów złotych. Piramida finansowa ułożona z monet
Mundurowym oraz osobom, które obiecały łapówki, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura poinformowała też, że policjant dokonujący sprawdzeń i wielokrotnie karana osoba zlecająca pozyskanie informacji zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.