Ksiądz ukarany suspensą. Powodem "wywoływanie zgorszenia"
Ksiądz Paweł Wojciech Maciąg został ukarany suspensą. Jej powodem ma być "wielokrotnie wywoływane zgorszenie w kilku miastach w Polsce". Wobec kapłana toczy się drugie postępowanie prokuratorskie. Miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu.
W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Kuria Metropolitalna w Lublinie poinformowała, że 17 czerwca metropolita lubelski arcybiskup Stanisław Budzik wymierzył karę suspensy ks. Pawłowi Wojciechowi Maciągowi.
Wcześniej, 2 grudnia 2019 r., duchowny otrzymał upomnienie kanoniczne, do którego - jak czytamy - się nie zastosował.
ZOBACZ: Ksiądz skazany na 10 lat więzienia za zgwałcenie 17-latki
Powodem nałożenia kary miało być wielokrotnie wywoływane zgorszenie w kilku miastach w Polsce, jak również skandaliczne zachowanie.
Jednak dopiero teraz, "z powodu gorszącej aktywności w mediach społecznościowych" ks. Maciąga, kuria zdecydowała się na podanie decyzji o jego suspendowaniu do wiadomości publicznej.
Kara suspensy oznacza, że ukarany nie może wykonywać czynności kapłańskich oraz nosić stroju duchownego.
Rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej ks. dr Adam Jaszcz odmówił polsatnews.pl komentarza w tej sprawie.
Prokuratorskie śledztwo
W ostatnich dniach Kuria Metropolitalna w Lublinie otrzymała zawiadomienie, że prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko ks. Maciągowi na podstawie kodeksu postępowania karnego. Jest to już drugie postępowanie prokuratorskie w sprawie duchownego.
Jak ustalił "Kurier Lubelski", ostatnio Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ oskarżyła księdza o prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, za co grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód 2 października.
Ks. Paweł Maciąg ma 41 lat. Jest doktorem nauk humanistycznych, historykiem sztuki, pisarzem, poetą i malarzem. Pracował w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.
Gazeta nieoficjalnie dowiedziała się, że kapłan od dłuższego czasu mierzy się z chorobą alkoholową.
Czytaj więcej