Imiona wypisane farbą na gmachu MEN. Zatrzymano aktywistkę LGBT
W czwartek rano doszło do zatrzymania aktywistki w związku ze sprawą napisów na gmachu Ministerstwa Edukacji - potwierdziła rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez kolektyw "Stop Bzdurom" od godz. 10 trwa jej przesłuchanie.
Pod koniec września na murach MEN nieznani sprawcy wypisali farbą szereg imion, a także namalowali napis "moje dziecko LGBT plus". Imiona miały przypominać o osobach, które popełniły samobójstwo, ponieważ były prześladowane ze względu na swoją orientację seksualną.
ZOBACZ: Imiona osób LGBT na murach krakowskiego kuratorium oświaty. Oświadczenie Barbary Nowak
Jak wówczas informowano, monitoring zarejestrował, jak napisy na budynku umieszczają trzy zamaskowane osoby - dwóch mężczyzn i kobieta.
Kobietę zatrzymano o świcie
W czwartek rano kolektyw "Stop Bzdurom" poinformował na Facebooku, że w związku z tą akcją o godz. 6 rano policja weszła do mieszkania jednej z aktywistek.
"Aktywistce przeszukano mieszkanie, a ją samą zatrzymano do czynności prowadzonych w jednej z warszawskich prokuratur" - napisano. Jak poinformowano, od godz. 10 w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście przy ul. Kruczej trwa jej przesłuchanie.
Informację o zatrzymaniu aktywistki potwierdziła rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
"Ci, którzy niszczą zabytki, są barbarzyńcami"
Dzień po zdarzeniu szef MEN Dariusz Piontkowski ocenił, że umieszczenie napisów na gmachu ministerstwa nie było aktem desperacji czy wzburzenia emocjonalnego, a zaplanowaną akcją wandali.
ZOBACZ: Rekonstrukcja rządu. Do kiedy Piontkowski będzie ministrem edukacji?
- Ci, którzy niszczą zabytki, są po prostu barbarzyńcami - zaznaczył.
Policja informowała, że osoby, które popełniły czyn, będą ścigane z art. 288 Kodeksu karnego. Przepis ten mówi, że: "kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Natomiast w wypadku przestępstwa mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Czytaj więcej