Wykonawca najsłynniejszego rzutu karnego zakażony koronawirusem. "Jest w ciężkim stanie"
Były piłkarz reprezentacji Czechosłowacji Antonin Panenka, który zasłynął z nietypowego wykonywania rzutów karnych, przebywa w ciężkim stanie w szpitalu - poinformował w środę klub Bohemians 1905 Praga. Jak później dodano, jest zakażony koronawirusem.
"Antonin Panenka trafił dziś na oddział intensywnej terapii, w ciężkim stanie. Nie będziemy więcej komentować jego stanu" - napisano na Twitterze klubu Bohemians 1905.
Później dodano jednak, że były znakomity piłkarz uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
UPDATE: U Antonína Panenky byla před malou chvílí potvrzena nákaza koronavirem. Jedná se o aktuální test. https://t.co/F9JUKsK5sD
— Bohemians Praha 1905 (@bohemians1905) October 7, 2020
Panenka w 1976 roku wywalczył z reprezentacją Czechosłowacji mistrzostwo Europy.
W finale jego zespół pokonał w rzutach karnych RFN, a słynny piłkarz wykorzystał decydującą "jedenastkę". Sposób jej wykonania był nietypowy - zawodnik wziął długi rozbieg, po czym... kopnął piłkę delikatnie w środek bramki, kompletnie myląc zaskoczonego golkipera Seppa Maiera.
Obecnie wielu zawodników wykonuje w ten pozornie prosty sposób rzuty karne, wykorzystując fakt, że bramkarze rywali z reguły rzucają się w lewy lub prawy róg. O takich strzałach mówi się, iż są w "stylu Panenki".
Urodzony 2 grudnia 1948 roku Antonin Panenka większość kariery spędził w Bohemiansie (lata 1967-1981), później grał też m.in. w Rapidzie Wiedeń.
W reprezentacji Czechosłowacji rozegrał 59 meczów i strzelił 17 goli.
Czytaj więcej