Nawalny wraca do zdrowia. Ponownie zaznaczył, że za jego otruciem stoi Putin
Jeden z przywódców rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny powiedział w wywiadzie, że stan jego zdrowia znacznie się poprawił i lekarze są zaskoczeni tempem rekonwalescencji. Ponownie wyraził przekonanie, że za jego otruciem stoi prezydent Rosji Władimir Putin.
"Moja wersja polega na tym, że zrobili to funkcjonariusze albo FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa-red.), albo SWR (Służby Wywiadu Zagranicznego-red.), na polecenie, co jest oczywiste, niewątpliwe, Putina" - powiedział Nawalny.
ZOBACZ: Nawalny dla niemieckiego tygodnika: to Putin stał za moim otruciem
Navalny & his wife give 2nd major interview to popular YouTuber Yury Dud, presumably in Berlin.Even his biggest critics will admit it's remarkable how fast he's recovered, as is clear from the video (unless they buy Putin's theory that he poisoned himself) https://t.co/UYTgGlDCvA
— Matthew Luxmoore (@mjluxmoore) October 6, 2020
Nie powiedział, kiedy dokładnie wróci do Rosji
W dwugodzinnej rozmowie przed kamerą z popularnym dziennikarzem internetowym Jurijem Dudziem Nawalny opowiedział o wydarzeniach przed nagłym załamaniem się stanu jego zdrowia 20 sierpnia. Mówił o reakcji swej rodziny i o spotkaniu w szpitalu w Berlinie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. W programie uczestniczyła też jego żona - Julia.
ZOBACZ: Nawalny podziękował lekarzom. "Od razu postawili diagnozę otrucia"
Nawalny nie określił dokładnie, kiedy zamierza wrócić z Niemiec do Rosji, ale wykluczył sytuację, że nie będzie mógł wrócić do kraju. Dopuścił, że spędzi w Niemczech około dwóch miesięcy. Nagranie wywiadu ukazało się na kanale Dudzia na YouTube.
Czytaj więcej