"Bonus COVID-19". Pedofile, bandyci i handlarze narkotyków mają łagodniejsze wyroki
W Wielkiej Brytanii pedofile i inni brutalni przestępcy otrzymują obniżone wyroki. Koronawirus doprowadził do "surowego reżimu" w więzieniach. "To premia COVID-19 dla przestępców" - ostrzega konserwatywny poseł Tim Loughton.
O sprawie donosi "The Times", przytaczając szereg przykładów, w których sprawcy różnych przestępstw z powodu pandemii koronawirusa otrzymali złagodzone wyroki.
Sędziowie o wpływie wirusa na warunki w więzieniach
W kwietniu Sąd Apelacyjny stwierdził, że wpływ wirusa na warunki panujące w więzieniach jest uzasadnionym czynnikiem, który sędziowie powinni wziąć pod uwagę podczas wydawania wyroków.
Pod koniec czerwca Rada ds. skazań - organ ustalający wytyczne dla sędziów - podkreśliła, że jest "świadoma obaw wielu ludzi dotyczących wpływu sytuacji kryzysowej COVID-19 na warunki w więzieniach i potencjalnie cięższy wpływ kary pozbawienia wolności na sprawców i ich rodziny".
W niektórych więzieniach wirus rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Osadzeni z objawami choroby byli zamknięci w celach i tygodniami nie pozwalano im brać prysznica. Innym zakazano wizyt rodzinnych - wskazał Peter Clarke, główny inspektor więzień.
Sędziowie mogą jednak zachować swobodę w wydawaniu wyroków, dlatego nie w każdym przypadku zostały one obniżone. Wirus jest brany pod uwagę jako okoliczność łagodząca obok takich czynników, jak przyznanie się do winy.
"Pierwszeństwo COVID-19 przed sprawiedliwością"
Dame Vera Baird, komisarz ds. ofiar, w rozmowie z "The Times" przyznała, że system stoi przed ogromnymi wyzwaniami. Zwróciła jednak uwagę na sytuację poszkodowanych. "Z punktu widzenia ofiar musimy zdać sobie sprawę z tego, że widzą oni dłuższe opóźnienia w podjęciu spraw przez sądy, więcej ugód akceptowanych przez prokuraturę, a teraz kary są zmniejszane z powodu wpływu pandemii na reżimy więzienne" - mówiła. Jej zdaniem "istnieje realne niebezpieczeństwo, że celowość COVID-19 ma pierwszeństwo przed sprawiedliwością".
ZOBACZ: Wielka Brytania wprowadza kwarantannę dla podróżnych z Polski
Tim Loughton, konserwatywny poseł i członek komitetu ds. Wewnętrznych, ostrzegł, że to "premia wirusa dla przestępców", która wysyła niewłaściwy komunikat całemu społeczeństwu. "Miejmy nadzieję, że za rok presja związana z COVID-19 spadnie, a warunki się poprawią. Ale z góry dostali zniżkę" - dodał.