"Wygrywaliśmy wybory na wsi zanim został ministrem". Bielan o Ardanowskim
- Wygrywaliśmy wybory na wsi zanim pan Ardanowski został ministrem rolnictwa i jestem przekonany, że będziemy wygrywać wybory także po tym, jak odejdzie z tej funkcji - mówił w Poranku Siódma9 eurodeputowany PiS Adam Bielan (Porozumienie). Odniósł się tak do słów Ardanowskiego, który stwierdził w "Graffiti", że rolnicy zawiedli się na PiS, a to wieś dała tej partii i prezydentowi zwycięstwo.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że Grzegorz Puda zastąpi na stanowisku szefa resortu rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który nie poparł w głosowaniu ustawy o ochronie zwierząt.
Dotychczasowy szef resortu powiedział Grzegorzowi Kępce w piątkowym "Graffiti" w Polsat News, że "piątka dla zwierząt" nazywana "ustawą futerkową" jest "niezrozumiała", a PiS "rozpoczęło wojnę z polską wsią".
ZOBACZ: "PiS zrezygnowało z elektoratu, który dał zwycięstwo prezydentowi". Ardanowski o rolnikach
- Wieś jest rozgoryczona i rozczarowana szczególnie dlatego, że kilka miesięcy temu obdarzyła zaufaniem, dając zwycięstwo prezydentowi Andrzejowi Dudzie, a kilka miesięcy wcześniej zwycięstwo PiS. Ta przewaga w Sejmie jest m.in. dlatego, że polska wieś uwierzyła PiS - podkreślił Ardanowski.
Bielan: "Dolewa oliwy do ognia"
O słowa odchodzącego z rządu ministra zapytany został europoseł PiS Adam Bielan w Poranku Siódma9.
- Według badań opinii publicznej przygniatająca większość Polaków popiera główne zapisy tej ustawy. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że jeszcze będzie ona wymagać doszlifowania i pewnych poprawek, ale wypowiedzi Pana Jana Krzysztofa Ardanowskiego są zupełnie niepotrzebne, bo dolewają oliwy do ognia - ocenił eurodeputowany z ramienia Porozumienia.
ZOBACZ: "Góral będzie musiał ustawić namiot cyrkowy na hali". Ardanowski o ustawie ws. zwierząt
Jego zdaniem partia rządząca ma "bardzo intensywne działania lobbingowe agencji wynajętych przez branżę, która może na tych zmianach stracić". - Ale nie mylmy tego z oburzeniem całej grupy społecznej, którą są rolnicy - dodał.
- Wygrywaliśmy wybory na wsi, zanim pan Ardanowski został ministrem rolnictwa i jestem przekonany, że będziemy wygrywać wybory także po tym, jak odejdzie z tej funkcji. Nie przesadzajmy, nie utożsamiałbym tych zwycięstw (wyborczych - red.) z jedną osobą - powiedział Bielan.
Czytaj więcej