Czy Szwedzi mają lepszy sposób na koronawirusa? Minister Niedzielski przytacza liczby
- Sumaryczna liczba zgonów od początku pandemii w Szwecji, w przeliczeniu na odpowiednią liczbę mieszkańców, jest blisko stukrotnie większa od naszej, to potężne różnice - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany o szwedzką strategię walki z koronawirusem.
Minister zdrowia Adam Niedzielski został zapytany przez Bogdana Romanowskiego o sposób Szwedów na walkę z koronawiursem. Szczyt zachorowań w Szwecji miał miejsce w maju, a zachorowań w lipcu. - Aktualnie wykrywanych jest tam kilkaset zachorowań dziennie, ale średnia liczba zgonów to tylko jedna, dwie osoby w ciągu doby - przytoczył dane prowadzący Bogdan Rymanowski.
"Należy pamiętać jakim kosztem to było zrobione"
Niedzielski zaznaczył, że Polska ma zupełnie inną strategię. - Jak popatrzymy na sumaryczną liczbę zgonów, która jest od początku pandemii, to ona jest w przypadku Szwecji w przeliczeniu na odpowiednią liczbę mieszkańców blisko stukrotnie większa od naszej, to potężne różnice - ocenił minister zdrowia.
Jak mówił, "teraz mamy do czynienia z sytuacją, kiedy ta liczba zmalała, przypadków i zachorowań jest w Szwecji stosunkowo mało, również na tle całej Europy, ale należy pamiętać jakim kosztem to było zrobione".
ZOBACZ: Otwarte sklepy i restauracje. Czy powinniśmy zazdrościć Szwedom?
- My zdecydowanie tego kosztu chcemy uniknąć, chcemy chronić te grupy, które szczególnie są narażone na ryzyko - osoby starsze, osoby z tzw. wielochorobowością. To jest strategia przeżycia - podsumował minister Niedzielski.
Wideo: minister zdrowia o strategii Szwedów oraz spodziewanych przypadkach zakażeń w Polsce
Szwecja nie podjęła wiosną decyzji o lockdownie i nie wprowadziła obostrzeń - zamiast zakazów, rząd wydaje jedynie rekomendacje dotyczące bezpieczeństwa mieszkańców.
Czytaj więcej