Trumny na proteście rolników w Warszawie. "Obronimy polską wieś"

Polska
Trumny na proteście rolników w Warszawie. "Obronimy polską wieś"
PAP/Tomasz Gzell
Środowy protest rolników w Warszawie

Czarna postać w kapturze i z kosą, a za nią dwie trumny symbolizujące pogrzeb polskich hodowli - tak wyglądał środowy protest branży rolniczej, która sprzeciwia się nowelizacji ustawy ws. zwierząt. Manifestujący z pl. Trzech Krzyży udali się pod Sejm, a następnie pod Pałać Prezydencki. Tam delegacja komitetu protestacyjnego rolników spotkała się z prezydentem Andrzejem Dudą.

W środę działacze AGROunii zorganizowali protest w Warszawie, gdzie po raz kolejny wyrazili sprzeciw wobec nowelizacji ustawy zakazującej m.in. hodowli zwierząt na futra oraz ograniczający ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych. Protest odbył się pod hasłem: "Strajk rolników! Obronimy polską wieś!".

 

- Dzisiaj jesteśmy pokojowo w Warszawie, ale niedługo będzie ostro - zapowiadał lider AGROunii Michał Kołodziejczak. Przed zgromadzeniem, o godz. 8 na Rondzie Dmowskiego działacze odpalili race.

 

Manifestacji towarzyszyły trumny, które miały symbolizować pogrzeb polskiej branży hodowlanej. Na początku protestu odśpiewano Rotę.

 

Wśród uczestników zgromadzenia byli m.in. politycy PSL, Konfederacji czy była posłanka Samoobrony Renata Beger.

 

- Idziemy dzisiaj wspólnie do przodu, bo sprawa jest święta. To jest wojna o Polskę, nie tylko polską wieś. To jest ustawa antypolska, która zniszczy, zaora polskie rolnictwo, zaora polską wieś. Nie może być zgody na coś takiego - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

PAP/Tomasz Gzell

 

Środowy strajk rolników zapowiedział przed tygodniem szef AGROunii Michał Kołodziejczak, który zorganizował przed Sejmem happening z 356 główkami kapusty. - Te główki kapusty symbolizują puste łby posłów, którzy nie pomyśleli, jakie konsekwencje będzie miała ta ustawa - mówił.

 

- Około godz. 13:00-13:30 udamy się do prezydenta Andrzeja Dudy. Na spotkanie z głową państwa uda się wyznaczona przez nas delegacja - powiedział w poniedziałek Sławomir Izdebski, szef rolniczego OPZZ.

 

ZOBACZ: Większość senacka jest zagrożona. Zgorzelski o głosowaniu nad ustawą o ochronie zwierząt

 

Zapowiedział, że środowy protest będzie jedną z wielu manifestacji, które w najbliższych tygodniach odbędą się w Polsce. Jeśli rozmowy z posłami i prezydentem nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, wówczas rolnicy zorganizują marsz gwiaździsty na Warszawę i zablokują główne drogi w kraju. Mają w planach także budowę zielonego miasteczka przed Sejmem.  
 
Ustawa dot. zwierząt
 

Uchwalona przez Sejm nowela autorstwa PiS wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra oraz ograniczenie uboju rytualnego tylko na potrzeby lokalnych związków religijnych. Przewiduje też zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych, zwiększenie kompetencji organizacji pozarządowych, częstsze kontrole schronisk i koniec z trzymaniem psów na krótkich łańcuchach. Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem m.in. przepisów dotyczących zakazu chowu zwierząt na futra, które mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy.

 

Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia senackiej komisji rolnictwa i rozwoju senatorowie PiS zapowiedzieli poprawki do noweli, w tym usunięcie ograniczenia uboju rytualnego. Potrzebę wprowadzenia poprawek do noweli zapowiedzieli także senatorowie podczas posiedzenia komisji ustawodawczej, na którym odbyło się wysłuchanie publiczne z udziałem m.in. przedstawicieli branż hodowlanej, futrzarskiej, cyrkowej, schronisk dla zwierząt, a także organizacji zajmujących się ochroną zwierząt.

 

Marszałek Senatu powiedział w poniedziałek, że będzie rekomendował, aby w sprawie nowelizacji odbyło się osobne posiedzenie Senatu. Poinformował, że odbędzie się ono zapewne 13 października tak, by senackie komisje rolnictwa i ustawodawcza zdążyły przeprowadzić zaplanowane prace.

zdr/sgo/ac/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie