Amerykańskie wojska w Polsce. Reaktywacja V Korpusu US Army
"16 października V Korpus US Army zostanie oficjalnie reaktywowany; to kolejny etap, który przybliża nas do oficjalnego ulokowania wysuniętego stanowiska dowodzenia V Korpusu w Poznaniu" - oświadczyła ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
"16 października V Korpus US Army zostanie oficjalnie reaktywowany. To kolejny etap, który przybliża nas do oficjalnego ulokowania wysuniętego stanowiska dowodzenia V Korpusu w Poznaniu i ważny krok w PL-US współpracy w zakresie bezpieczeństwa. Razem jesteśmy silniejsi!" - napisała w środę ambasador USA na Twitterze.
16 października V Korpus @usarmy zostanie oficjalnie reaktywowany. To kolejny etap, który przybliża nas do oficjalnego ulokowania wysuniętego stanowiska dowodzenia V Korpusu w Poznaniu i ważny krok w PL-US współpracy w zakresie bezpieczeństwa. Razem jesteśmy silniejsi!
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) September 30, 2020
Pierwsi żołnierze przyjadą w październiku
Wysunięte stanowisko dowodzenia reaktywowanego V Korpusu USA ma liczyć ok. 200 żołnierzy. Pierwsi przyjadą do Polski w październiku i zajmą się planowaniem operacyjnym i dowodzeniem rotacyjną obecnością amerykańskich wojsk lądowych w Europie. Poznań jest dotychczas siedzibą wysuniętego dowództwa amerykańskiej 1. Dywizji Piechoty.
ZOBACZ: Polsko-amerykańska współpraca wojskowa. Podpisano umowę
Utworzenie w Polsce wysuniętego dowództwa V Korpusu zapowiedziano w umowie podpisanej w Warszawie 15 sierpnia przez ministra obrony Mariusza Błaszczaka i sekretarza stanu Mike’a Pompeo. Umowa ma ułatwić rozlokowanie w Polsce kolejnych wojsk USA, których liczebność - zgodnie z ubiegłorocznymi deklaracjami prezydentów obu państw - ma wzrosnąć o ok. 1000, do ok. 5,5 tys.
Reaktywację V Korpusu zapowiedział w lutym br. departament wojsk lądowych wchodzący w skład Departamentu Obrony USA. Dowódcą V Korpusu został John Kolasheski, który 4 sierpnia w Krakowie otrzymał nominację na stopień generała broni. Dowództwo V Korpusu mieści się w Fort Knox w stanie Kentucky.