Pandemiczne hity sprzedaży. Zmieniły się gusta Polaków
Podczas pandemii zmieniają się gusta klientów. Cierpią na tym restauracje i kawiarnie, ale zyskują ci, którzy w porę zorientowali się, że Polacy zaczynają żyć i kupować zgodnie z zasadą "zrób to sam". Jednym z największych przebojów w ostatnim czasie są na przykład domowe wypiekacze chleba. O pandemicznych hitach sprzedaży w materiale Pawła Gadomskiego.
Wielu z tych, którzy przez epidemię siłą rzeczy więcej czasu spędzają w domu, już i tak wydało sporo, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości, w której trzeba na własną rękę zrobić wiele z tego, co dotąd - za opłatą - robili za nas inni.
ZOBACZ: Kupujemy więcej niż rok temu
Chodzi nie tylko o sprzątanie czy gotowanie, na które to czynności ponad 40 proc. kobiet i ponad 25 proc. mężczyzn poświęca teraz więcej czasu niż przed koronawirusem. Tu mowa też o pielęgnacji ciała czy rozrywce.
Moda na "zrób to sam"
Moda na życie w stylu "zrób to sam" trwa w najlepsze - co potwierdzają choćby producenci sprzętu AGD.
- Odkryliśmy rzeczy, które same nas zaskoczyły w tej swojej prostocie i przyjemności, jakie niosą ze sobą, jak choćby ten przysłowiowy zapach chleba w domu - mówi Magdalena Kosińska, dyrektor marketingu produktów konsumenckich Philips w Europie Centralnej.
ZOBACZ: Maląg: ponad 2,3 mln zł na projekty łagodzące skutki pandemii
Gdy w Polsce wybuchła epidemia, zapotrzebowanie na domowe wypiekacze chleba podskoczyło o 1700 proc. Sprzedaż maszynek do strzyżenia wzrosła o 450 proc. A, że teraz znacznie rzadziej chodzimy do kawiarni czy restauracji, przekłada się to na lepszą sprzedaż ekspresów do kawy czy robotów kuchennych.
- Tego sprzedajemy więcej, tego także jest coraz więcej i nie zapowiada się, żeby cokolwiek to zmieniło - wyjaśnia Juliusz Piotrowski, dyrektor zarządzający sklepu Media Markt Westfield Arkadia w Warszawie.
WIDEO: zobacz materiał "Wydarzeń"
Domowe kino, lepsze suszarki
Produktów sprzedaj się tym więcej, że rośnie obawa przed kolejną falą koronawirusa. Zakupowe upodobania Polaków to teraz zły sygnał m.in. dla branży kosmetycznej czy fryzjerskiej, które straciły klientów.
- Sprzedajemy bardzo dużo urządzeń do depilacji laserowej, do manicure, prostownice, coraz lepsze suszarki. Jeśli chodzi o panów, ci chętnie kupują trymery do pielęgnacji brody - mówi Piotrowski.
ZOBACZ: Sierpień w sklepach. Ostrożne zakupy Polaków
Koronawirus zmienił też nasze upodobania, gdy chodzi o zapewnienie rozrywki. Kino "robimy" więc sobie w domu, kupując telewizory wielkością powoli doganiające kinowe ekrany. Jak trwałe będą te wymuszone sytuacją zmiany w naszym życiu?
- Tam, gdzie odnajdujemy przyjemności z prostych czynności, tam gdzie one są dla nas wygodne, te nawyki pozostaną z nami na dłużej, być może na zawsze - wyjaśnił Grzegorz Łaptaś, partner w dziale strategii firmy PwC.
Czytaj więcej