Małopolska walczy ze smogiem. Częściowy zakaz palenia w kominkach
Sejmik województwa małopolskiego przyjął nowy program antysmogowy. Uchwała wprowadza zakaz palenia w kominkach w dniach, gdy przekroczone są normy zanieczyszczenia powietrza. Małopolska jest też pierwszym województwem w Polsce, które zakazuje dotowania z pieniędzy publicznych kotłów węglowych. Gminy, które łamią przepisy, mogą się spodziewać dużych kar - do pół miliona złotych.
W poniedziałek 28 września radni sejmiku województwa małopolskiego przyjęli nowy program ochrony powietrza. Wytycza on kierunek walki ze smogiem na najbliższe trzy lata.
- Radni nie ugięli się pod naciskami lobby węglowego, producentów urządzeń grzewczych oraz niektórych gmin i wzmocnili przepisy antysmogowe dla Małopolski - ocenił w rozmowie z Interią Andrzej Guła, lider Krakowskiego Alarmu Smogowego.
Zakaz palenia w kominkach
Uchwała wprowadza także zakaz użytkowania kominków przy wysokich stężeniach pyłu, czyli przekroczeniu poziomu dopuszczalnego 50 mikrogramów na metr sześcienny średniodobowo, z wyłączeniem sytuacji, w których kominek stanowi jedyne źródło ciepła.
- Oznacza to, że w niektórych miejscowościach w Małopolsce nie będzie można używać kominków nawet przez większą część zimy - mówi Interii Ryszard Listwan, zastępca małopolskiego inspektora środowiska.
ZOBACZ: Każdy Polak płaci za smog od 300 do 800 euro rocznie
Takie miejscowości jak Nowy Targ, Sucha Beskidzka czy Kraków miały w poprzednich latach od 70 do ok. 100 dni rocznie ze stężeniami pyłu przekraczającymi normy.
Nowe przepisy mają usprawnić wymianę tzw. kopciuchów, czyli pozaklasowych kotłów, emitujących duże ilości zanieczyszczeń. Uchwała antysmogowa dla Małopolski zobowiązuje do ich wymiany do końca 2022 roku.
Pozostało jeszcze ok. 300 tysięcy takich kotłów w województwie, a w 2019 r. wymieniono zaledwie 20 tysięcy tego typu urządzeń.
Szybkie kontrole i kary
- Nowe przepisy dają nam narzędzia do egzekwowania od gmin szybszej likwidacji szkodliwych palenisk. Jeśli gmina będzie miała więcej niż 15 proc. pozaklasowych kotłów, możemy na nią nałożyć kary do pół miliona złotych - mówi Ryszard Listwan.
Do 12 godzin skrócony został teraz maksymalny czas na przeprowadzenie przez gminę kontroli spalania odpadów. To odpowiedź na skargi mieszkańców wielu gmin, gdzie nie ma straży gminnej, którzy musieli czekać na przeprowadzenie kontroli wiele dni, a nawet tygodni w sytuacji, gdy podejrzewali, że ich sąsiad spala w domu śmieci.
ZOBACZ: Czy walka ze smogiem powinna być priorytetem? Sondaż dla polsatnews.pl
Kraków i Małopolska rozpoczęły walkę ze smogiem kilka lat temu i efekty już są. Poprawa jakości powietrza szczególnie widoczna jest w okresie grzewczym od października do marca. Średnie stężenie szkodliwego pyłu PM10 między sezonem zimowym 2014-2015 a sezonem 2019-20.
Czytaj więcej