Agresywny klient zaatakował ekspedientkę. Powaliła go młoda kobieta [WIDEO]
Mężczyzna wpadł w szał w sklepie, gdy ekspedientka nie przyjęła od niego butelek. Gdy ubliżającemu sprzedawczyni agresorowi uwagę zwróciła klientka, ten zwrócił się w jej kierunku. Młoda kobieta nie wahając się powaliła napastnika na podłogę. - On był tak agresywny, że się w głowie nie mieści - powiedział Polsat News świadek zajścia, które zarejestrowały kamery. [WIDEO]
W osiedlowym sklepie w Olsztynie doszło do awantury, gdy mężczyzna usiłował zwrócić butelki po piwie i odzyskać kaucję. Ekspedientka odmówiła przyjęcia butelek bez paragonu. Klient zdenerwował się i zaczął podnosić głos. Po chwili otwarcie ubliżał sprzedawczyni.
Dostał szału, krzyczał i ubliżał
Na agresję mężczyzny zareagowała inna kupująca.
- Stanęła w mojej obronie, bo naprawdę mi bardzo ubliżał. I ona już też nie wytrzymała. Później jej zaczął ubliżać - powiedziała Polsat News Anna Kozakiewicz-Turowska, która pracuje w olsztyńskim sklepie.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery zainstalowane w punkcie handlowym. Na nagraniu widać jak po zwróceniu mu uwagi mężczyzna odchodzi od kasy i zaczyna zbliżać się do klientki. Kobieta nie zastanawiając się łapie agresora za koszulę i powala na ziemię.
Na miejsce przyjechała ochrona, a po chwili funkcjonariusze warmińsko-mazurskiej policji. Kolejne ujęcia pokazują emeryta wyprowadzanego na zewnątrz przez policjantów.
ZOBACZ: Brutalne pobicie przed sklepem w Radomiu. Będzie wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania
- Mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł - powiedział Polsat News podkom. Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
- Zaczął się awanturować, że butelka jest butelką - wyjaśniła ekspedientka, która odmówiła przyjęcia towaru.
- Miała obowiązek ich nie przyjąć, bo nie prowadzimy sprzedaży takiego alkoholu - powiedziała kierowniczka sklepu Daria Turowska.
- Jakiś chwyt zrobiła. Aż bylem sam zdziwiony, że taka młoda dziewczyna tak potrafi sobie poradzić z takim facetem. Bo on był tak agresywny, że się w głowie nie mieści - powiedział reporterowi Polsat News świadek incydentu.
WIDEO - Agresywny klient powalony przez kobietę w sklepie w Olsztynie
Brutalny atak w Radomiu
Niedawno w Radomiu przed sklepem 37-letni mężczyzna zaatakował ekspedientkę. Mężczyzna bił kobietę i kopał ją w twarz. Rzucił w nią 25-kilogramową drewnianą paletą. Poszkodowana ma ciężkie obrażenia. Prokuratura zakwalifikowała napaść jako działanie z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia.
ZOBACZ: Radom. Brutalne pobicie ekspedientki w "Żabce"
Z napastnikiem, który uciekł z kraju, wydany ma zostać Europejski Nakaz Aresztowania. Mężczyzna zaatakował, bo chciał kupić papierosy, ale kasa była już zamknięta. Jeśli zostanie zatrzymany i stanie przed sądem, grozi mu dożywocie.
Czytaj więcej