Pies spadł ze skarpy i utknął na skale. Z pomocą ruszyli strażacy
Strażacy ze Strzelec Opolskich uratowali psa, który najprawdopodobniej zsunął się ze stromej skarpy i utknął na półce skalnej. Zwierzę nie potrafiło samo wydostać się z opresji, mogło spędzić w pułapce nawet kilka dni.
W czwartek straż pożarna w Strzelcach Opolskich (woj. opolskie) otrzymała zgłoszenie o psie uwięzionym na skarpie w pobliżu zabytkowego amfiteatru w miejscowości Góra świętej Anny.
Zwierzę znajdowało się trudnodostępnym miejscu - na półce skalnej. Strażacy nie mogli użyć do akcji podnośnika, więc zeszli do uwięzionego psa na linach. W czasie akcji musieli użyć technik z zakresu ratownictwa wysokościowego.
Po uratowaniu z opresji, zwierzę trafiło do stowarzyszenia opiekującego się zwierzętami.
Nie wiadomo jak pies znalazł się na półce skalnej. Według informacji, na którą powołuje się stowarzyszenie "Strzelce zwierzętom", "siedział tam kilka dni".
"Suczka, która od strażaków dostała na imię Skała, pojechała do domu tymczasowego, wygłodniała, odwodniona do granic ale już bezpieczna" - poinformowano.
Czytaj więcej