Atak nożownika w Paryżu. Podejrzany "nie mógł znieść" karykatur Mahometa

Świat
Atak nożownika w Paryżu. Podejrzany "nie mógł znieść" karykatur Mahometa
PAP/EPA/IAN LANGSDON
Jeden z domniemanych sprawców zamachu w Paryżu opuścił areszt, innego podejrzanego zatrzymano

Przebywający w areszcie śledczym główny podejrzany o dokonanie w piątek w Paryżu ataku terrorystycznego pod dawną siedzibą tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" wziął odpowiedzialność za swój czyn - podały w sobotę źródła związane ze śledztwem, na które powołuje się AFP.

Mężczyzna, który twierdzi, że urodził się w Pakistanie i ma 18 lat, zgodnie ze wstępnymi ustaleniami śledztwa, "bierze na siebie odpowiedzialność za swój czyn, który umieszcza w kontekście ponownego opublikowania karykatur (Mahometa przez "Charlie Hebdo"), których nie mógł znieść" - przekazało jedno z tych źródeł.

 

Według źródła zwolniony wcześniej z aresztu mężczyzna, 33-letni Algierczyk, był świadkiem ataku oraz próbował ścigać jego sprawcę, który ranił nożem dwóch dziennikarzy agencji informacyjnej Premieres Lignes w piątek w XI dzielnicy Paryża pod dawną siedzibą tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo".

 

 

Z kolei nowy zatrzymany to dawny współlokator głównego podejrzanego piątkowego ataku - sprecyzowało źródło sądowe.

 

Główny podejrzany został aresztowany na placu Bastylii wkrótce po zamachu i pozostaje w areszcie wraz z co najmniej pięcioma innymi mężczyznami zatrzymanymi w związku z piątkowym atakiem. Według dziennika "Le Figaro" zatrzymani mężczyźni pochodzenia pakistańskiego zamieszkiwali wspólnie z głównym podejrzanym w domu w Pantin.

 

Agencja AFP podaje, że do soboty rano w sumie w związku ze sprawą zatrzymano i w areszcie przebywa 7 podejrzanych.

 

 

ZOBACZ: Frysztak: 85-letni nożownik zaatakował 28-latka. Obwiniał go o kradzież

 

"To akt islamistycznego terroryzmu" - mówił w piątek wieczorem w programie France 2 minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin, ubolewając nad "nowym krwawym atakiem" we Francji.

 

Główny podejrzany, urodzony w Pakistanie, ma 18 lat i został wcześniej w czerwcu zatrzymany przez policję za posiadanie broni. Jak poinformował Darmanin, jako nieletni przybył do Francji trzy lata temu i był wspierany przez opiekę społeczną departamentu Dolina Oise, który poinformował, że mężczyzna ten "nie wykazywał żadnych oznak radykalizacji".

msl/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie