To już ostatni dzwonek dla startupów, aby zdobyć 15 000 euro i zatrzymać klimatyczną katastrofę
To już ostatni moment, aby zgłosić swój projekt do programu Climate Accelerator. Akcelerator do 30 września czeka na startupy, które mają innowacyjne rozwiązania służące klimatowi i środowisku naturalnemu. Na firmy, które zakwalifikują się do programu, czeka m.in. 15 000 euro grantu.
Akceleracja trwać będzie siedem tygodni, a projekt przeznaczony jest dla 10 firm, które mają innowacje związane z ochroną środowiska i neutralnością klimatyczną.
ZOBACZ: Europejska agencja ostrzega. Zwiększona umieralność przez zanieczyszczone powietrze
- Nasz program to nie tylko 15 000 euro grantu, ale także bliska współpraca z mentorami. Akcelerację zaczniemy od określenia „kamieni milowych”, czyli celów, które startupy wyznaczają sobie do osiągnięcia w programie. Ich realizację ułatwić ma właśnie finansowe wsparcie, ale także dostępność mentorów, dobranych pod kątem potrzeb uczestników programu. Całość ułożyliśmy w sprinty, tak aby sprawnie przeprowadzić uczestników akceleracji przez cały proces - opowiada Marcin Szymański, który w zespole Climate Accelerator odpowiada za merytoryczną stronę programu.
Nasza przyszłość to nie tylko zaawansowane technologie, ale również innowacje społeczne
Program akceleracji zaprojektowano tak, aby odnalazły się w nim projekty na wczesnym etapie rozwoju, ale przewidziano również ścieżkę dla zaawansowanych startupów. Spotkania z mentorami i szkolenia w związku z obecną sytuacją epidemiczną odbywać się będą zdalnie. Akceleracja zakończy się w grudniu podczas Demo Day. Uczestnicy będą mieli wówczas okazję zaprezentować efekty swojej pracy.
- Chcemy, aby wsparcie coachów i mentorów w projekcie nie sprowadzało się do doradztwa czy consultingu. Stawiamy bardziej na opiniowanie, konfrontacje pomysłów startupów z wiedzą rynkową i doświadczeniem mentora. Liczymy, że to podejście zaowocuje bezcenną wartością zarówno dla uczestników projektu, jak i samych mentorów, a przede wszystkim dla klimatu – wyjaśnia Łukasz Cieśla, który w Climate Accelerator zarządza współpracą mentorów, coachów i startupów.
ZOBACZ: Greta Thunberg przypomina o kryzysie klimatycznym. "Nie przestał istnieć"
Wśród napływających zgłoszeń jest wiele projektów z branży zielonej mobilności, odnawialnych źródeł energii, rozwiązań wpływających na jakość życia w miastach i regionach. – Cieszy nas także, że startupy, które aplikują do programu, zgłaszają też inicjatywy z pogranicza nowych technologii i kwestii społecznych, takich jak choćby ekonomia współdzielenia. Widzimy, że to dla nich ważnych aspekt, a dla nas wszystkich przypomnienie, że innowacje przyszłości to nie tylko zaawansowane rozwiązania – mówi Agnieszka Stefaniak-Zubko, specjalistka do spraw komunikacji w Climate Accelerator.
Akceleracja i co dalej?
Zespół akceleratora planuje kontynuować współpracę z wybranymi startupami również po oficjalnym zakończeniu programu. - Możliwości dalszego rozwoju jest dużo. Spółka SPIN-US, która realizuje program Climate Accelerator, jako spółka celowa Uniwersytetu Śląskiego specjalizuje się w transferze wiedzy i technologii. Jesteśmy częścią ekosystemu, który tworzą zarówno uczelnie, ośrodki badawcze, jak i fundusze inwestycyjne i partnerzy instytucjonalni. Z przyjemnością włączymy także obiecujące startupy, otwierając przed nimi kolejne możliwości rozwoju - zapewnia Przemysław Ziemski, broker technologii w spółce SPIN-US.
ZOBACZ: Chiny chcą być neutralne klimatycznie. Greenpeace: to informacja roku
Climate Accelerator to część globalnej sieci akceleratorów skupionych na rozwoju proklimatycznych innowacji, realizowanych z środków Climate-KIC – jednej z największych europejskich organizacji, które identyfikują i stymulują zmiany na rzecz neutralności klimatycznej. Podobne programy realizowane są obecnie m.in. w Dani i we Włoszech.
Czytaj więcej