Zwłoki noworodka w sortowni śmieci. Ustalono profile genetyczne, matka poszukiwana

Polska
Zwłoki noworodka w sortowni śmieci. Ustalono profile genetyczne, matka poszukiwana
Polsat News
Dziecko zostało przywiezione w jednym z kontenerów

Biegli ustalili profile genetyczne noworodka, którego zwłoki znaleziono w 2019 r. w sortowni odpadów Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej (PGK) w Płońsku, a także profil genetyczny jego matki. Jej poszukiwania wciąż trwają – poinformowała szefowa płońskiej prokuratury rejonowej Ewa Ambroziak.

Zwłoki 30-tygodniowego noworodka płci męskiej odkryli pracownicy sortowni odpadów płońskiego PGK rano 16 grudnia 2019 r. Ustalono wówczas, że dziecko zostało tam przywiezione w jednym z 15 kontenerów z odpadami. Wtedy też prokuratura wszczęła śledztwo, dotyczące artykułu Kodeksu karnego, który mówi, że matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Po kilku miesiącach, w wyniku nowych ustaleń, zmieniono kwalifikację czynu na zabójstwo, które zagrożone jest nawet karą dożywocia.

 

ZOBACZ: Ciało noworodka w sortowni śmieci w Płońsku. Są wyniki sekcji zwłok

 

- Do tej pory nie znaleziono ani matki dziecka, ani innego, ewentualnego sprawcy czynu. Otrzymaliśmy natomiast opinię biegłych z wygenerowanym profilem genetycznym zarówno noworodka, jak i jego matki – powiedziała w czwartek prokurator Ambroziak. Przypomniała, że profil genetyczny to dane pozwalające na potwierdzenie tożsamości i pokrewieństwa. - Gdybyśmy odnaleźli matkę noworodka, mielibyśmy stuprocentową pewność, że jest to właśnie ta osoba - wyjaśniła szefowa płońskiej prokuratury.

Przedawnienie po 30 latach

Jak zaznaczyła Ambroziak, śledztwo w sprawie zwłok noworodka znalezionych w 2019 r. w sortowni odpadów płońskiego PGK nadal jest w toku – w ramach zleconych wcześniej badań brakuje jeszcze opinii biegłych z zakresu toksykologii. Dodała, iż działania operacyjne policji w celu ustalenia matki noworodka, jak również ewentualnie sprawcy jego śmierci, prowadzone są niezależnie od trwającego postępowania – okres przedawnienia czynu wynosi w tym przypadku 30 lat.

 

ZOBACZ: "Masywne obrażenia głowy". Są wyniki sekcji noworodka z Płońska. Policja szuka matki

 

W marcu na cmentarzu w Szerominku pod Płońskiem odbyły się uroczystości pogrzebowe noworodka. Przygotowaniem pochówku zajął się Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Procedurę umożliwiającą zorganizowanie pogrzebu noworodka wszczęła w lutym płońska Prokuratura Rejonowa. W przypadku osoby, której tożsamość nie jest znana, konieczna była stosowna decyzja sądu, nadająca noworodkowi imię i nazwisko. Następnie płoński Urząd Stanu Cywilnego sporządził dwa akty - urodzenia oraz zgonu dziecka, co umożliwiło ostatecznie zorganizowanie pogrzebu.

 

Wcześniej, bo w styczniu płońska Prokuratura Rejonowa informowała, że przyczyną zgonu noworodka były masywne obrażenia głowy. Podawała jednocześnie, że po przeprowadzonej sekcji zwłok zlecono dodatkowo wykonanie przez biegłych kompleksowych opinii, w tym biologicznych, toksykologicznych i daktyloskopijnych. Wcześniej, jeszcze w grudniu, powołując się na opinię położnika, który przeprowadził oględziny zwłok tuż po ich odkryciu w sortowni odpadów, śledczy informowali, że noworodek urodził się żywy. Później ustalono, że dziecko zostało wrzucone do kontenera na śmieci w Płońsku - wykluczono tym samym początkową wersję, że dziecko mogło trafić do sortowni odpadów w kontenerze dostarczonym z jednej z pobliskich miejscowości.

Możliwe dożywocie

W czerwcu prokurator rejonowa w Płońsku informowała, że w ramach śledztwa wstępna kwalifikacja czynu została zmieniona na zabójstwo, ponieważ - jak ustalili biegli - dziecko doznało bardzo ciężkich urazów głowy przed urazami powstałymi na skutek mechaniczny w sortowni odpadów. Jak podawała wtedy prokurator Ambroziak, ustalono także, że noworodek po urodzeniu żył około pół godziny. - Obecnie poszukujemy sprawcy bądź sprawczyni przestępstwa - mówiła wówczas szefowa płońskiej prokuratury.

 

Tuż po odkryciu zwłok noworodka w sortowni odpadów w grudniu 2019 r. przesłuchano m.in. pracowników płońskiego PGK i dowożących tam kontenery z odpadkami. W tym czasie tamtejsza Komenda Powiatowa Policji, gwarantując anonimowość, kilkakrotnie apelowała do osób mogących mieć wiedzę na temat matki dziecka lub dane, które mogą pomóc w ustaleniu jej personaliów, o przekazywanie takich informacji. Każda z nich była następnie weryfikowana. Poszukiwania wciąż trwają.

 

Zgodnie z Kodeksem karnym, za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8 lub do 10 lat, w zależności od charakteru tego przestępstwa, a także kara 25 lat więzienia lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie