Wójt i proboszcz na zjeżdżalni. "Sutanna przyspieszyła zjazd"
- Pan Jezus mówił, że jeśli nie staniecie się jak dzieci, do Królestwa Bożego nie wejdziecie - przypomniał ks. proboszcz Wiesław Mokrzycki, który razem z wójtem Łukaszem Kłębkiem testował zjeżdżalnię na nowym placu zabaw w Dębinie-Osadzie (woj. lubelskie). Nagranie z tego wydarzenia stało się hitem sieci. Na miejsce pojechała kamera "Wydarzeń".
O otwarciu placu zabaw w Dębinie-Osadzie (woj. lubelskie) prawdopodobnie nikt by nie usłyszał, gdyby nie nagranie.
- To będzie hit internetu - mówi na nim wójt gminy Uhlówek Łukasz Kłębek, który zaraz po oficjalnym przecięciu wstęgi przetestował zjeżdżalnię.
"Dzieci zaczęły dopingować. Nie mogłem się oprzeć"
Nie pomylił się. Nagrane w niedzielę krótkie wideo błyskawicznie rozeszło się w sieci. Dlaczego włodarz zdecydował się, by na chwilę "pobawić się" jak najmłodsi mieszkańcy?
- Jakieś dziecko krzyknęło, może wójt by spróbował. Ja zażartowałem, że to nie wytrzyma pod moim ciężarem, jak i że jestem na to za duży. Lecz inne dzieci podłapały i zaczęły dopingować. Wtedy już nie mogłem się oprzeć - przyznał "Wydarzeniom" Łukasz Kłębek.
ZOBACZ: Trzyma w domu ok. 40 kotów. Sąsiedzi zbudowali zasieki
Nie tylko wójt postanowił na chwilę powrócić do dzieciństwa. Tuż za nim na zjeżdżalni znalazł się proboszcz. - Sutanna przyspieszyła zjazd... było szybciej - przyznał ks. Wiesław Mokrzycki.
Dobrze czasami poczuć się dzieckiem. Ciekawe czy zjeżdżalnia jest bezpieczna i wytrzyma obciążenie? 😉
Opublikowany przez Nasza Gmina Ulhówek Niedziela, 20 września 2020
Nowy plac zabaw to inicjatywa mieszkańców
Duchowny dodał, że otwarcie placu zabaw trzeba było czymś urozmaicić. - Padła propozycja, aby pan wójt zjechał, a on uzależnił swój zjazd od mojego - mówił.
WIDEO: Materiał "Wydarzeń" z Dębiny-Osady
Jak przypomniał proboszcz, pan Jezus w swoim nauczaniu mówił, że "jeśli nie staniecie się jak dzieci, do Królestwa Bożego nie wejdziecie".
Nowego placu zabaw najpewniej nie byłoby, gdyby mieszkańcy nie zakasali rękawów i nie wzięli spraw w swoje ręce. Najpierw uporządkowali zaniedbane miejsce, a przy pomocy miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, sołtysa oraz gminy wyposażyli go w sprzęt.
Czytaj więcej