Wielki pożar śmieci w Nottingham. Od wielu godzin płonie 200 ton odpadów
Od ponad 20 godzin trwa walka z ogromny pożarem odpadów w Nottingham w środkowej Anglii. Płonie ponad 200 ton śmieci, a gęsty, czarny dym zasnuwa całą okolicę. Strażacy mają problem z opanowaniem sytuacji, muszą pompować wodę z rzeki Trent.
Ogień pojawił się we wtorek po godz. 18 w zakładzie utylizacji odpadów w Nottingham niedaleko Lady Bay Bridge. Najpierw świadkowie słyszeli głośne huki, później cała okolicę spowiły kłęby gęstego dymu.
ZOBACZ: Pożar w Sosnowcu. Sprawę zbada prokuratura w Katowicach
Mieszkańcom natychmiast zalecono szczelne zamknięcie okien i unikanie wychodzenia na zewnątrz. Według pierwszych informacji na szczęście nikt nie został ranny.
Walka z ogniem wciąż trwa. W środę po południu lokalne media informowały, że konieczne było rozpoczęcie pompowania wody z rzeki Trent. Straż pożarna ocenia, że działania potrwają jeszcze przez "długi czas".
Przyczyny pożaru nie są na razie znane.
Large fire in Nottingham right now pic.twitter.com/4pRjN1IzJn
— Hugh Casswell (@HughCasswell) September 22, 2020
Residents close to blaze told to keep windows closed https://t.co/ah6R8KwLRW pic.twitter.com/l17OglVpU0
— BBC East Midlands (@bbcemt) September 23, 2020
Czytaj więcej