Polacy przeciwni hodowli zwierząt na futra
Wyraźna większość Polaków opowiada się za zakazem hodowli zwierząt na futra - wynika z sondażów przeprowadzonych przez United Surveys i IBRIS. Nowelą o ochronie zwierząt podczas najbliższego posiedzenia, zaplanowanego na 29 i 30 września, zajmie się Senat.
Według sondażu IBRIS o którym pisze "Rzeczpospolita", zakaz hodowli zwierząt na futra popiera 68,3 proc. badanych - aż 77 proc. kobiet i 58 proc. mężczyzn. "W sprawie ograniczenia uboju rytualnego jedynie na potrzeby krajowych grup wyznaniowych pozytywnie wypowiada się 59,7 proc." - napisano.
ZOBACZ: Sośnierz: powinniśmy bronić ludzi przeciwko zwierzętom
Dziennik zauważa przy tym, że w sprawie zwierząt futerkowych opinie mieszkańców wsi nie tak bardzo odbiegają od średniej - 60 proc. jest za zakazem. "W sprawie radykalnego ograniczenia uboju rytualnego, pozytywnie wypowiada się 50 proc. z nich" - podaje.
Według gazety zdecydowana większość respondentów (88,9 proc.) popiera także zakaz trzymania psów na krótkiej uwięzi lub łańcuchu i ograniczenie stosowania kolczatek popiera. "Co ciekawe, za tym zakazem opowiada się aż 91 proc. badanych, zamieszkałych na terenach wiejskich" - podkreśla "Rzeczpospolita".
Podobne wyniki
Podobne wyniki sondażu United Surveys opublikował "Dziennik Gazeta Prawna".
"Sondaż United Surveys dla DGP i RMF FM pokazuje, że zwolennicy zaostrzenia ustawy o ochronie zwierząt przeważają także na wsi. Choć warto zauważyć, że tam poparcie dla ustawy jest zauważalnie niższe niż w przypadku ogółu badanych - za takim rozwiązaniem na wsi jest 61 proc. wobec 71 proc. ogółem; jednocześnie jest tam najwięcej przeciwników tych pomysłów - 31 proc. wobec 20 proc. ogółem" - czytamy w "DGP".
Według gazety przepisy cieszą się poparciem ponad 70 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości; ich przeciwnicy są natomiast najliczniejsi wśród wyborców PSL i Konfederacji.
ZOBACZ: "To zarżnięcie rolnictwa". Prezes PSL o "piątce dla zwierząt"
W sondażu - jak czytamy - zapytano też o przepis w "nowelizacji ustawy covidowej o bezkarności urzędniczej". Mówi on - jak przypomina "DGP" - "nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".
"Krytycznie takie rozwiązanie ocenia 61 proc. badanych, a popiera je 27 proc. Choć w przypadku wyborców PiS wyniki są inne, tu przeważają zwolennicy tych przepisów (47 proc.), podczas gdy źle ocenia je 35 proc." - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
"To wspaniała wiadomość"
Przedstawicielka organizacji Humane Society International, Claire Bass wyraziła nadzieję na poparcie ustawy przez Senat i prezydenta Andrzeja Dudę i na to, że Polska będzie mogła "w końcu ustanowić prawo, które sprawi, że koszmary hodowli zwierząt futerkowych przejdą do podręczników historii".
"To wspaniała wiadomość, że niższa izba polskiego parlamentu większością głosów przyjęła ustawę popierającą zakaz hodowli zwierząt na futra i inne środki mające na celu ochronę zwierząt" - napisała w komentarzu Claire Bass, dyrektor wykonawcza Humane Society International UK.
ZOBACZ: Minister rolnictwa ostrzega polityków PiS przed ustawą o ochronie zwierząt
Przedstawicielka organizacji wyraziła nadzieję na poparcie ustawy przez Senat i prezydenta Andrzeja Dudę i na to, że Polska będzie mogła "w końcu ustanowić prawo, które sprawi, że koszmary hodowli zwierząt futerkowych przejdą do podręczników historii".
Według niej Polska to jeden z największych producentów futra w Europie i przyjęcie takich przepisów byłoby "gwoździem do trumny branży, czerpiącej zyski z cierpienia milionów zwierząt na rzecz próżnej mody na futra".
"Piątka dla zwierząt"
Tzw. Piątka dla zwierząt, czyli ustawa zakazująca m.in. hodowli zwierząt na futra została wprowadzona po tym jak dwa tygodnie temu prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że w Polsce trzeba wprowadzić nowy porządek prawny dotyczący ochrony zwierząt i poinformował, że gotowy jest projekt ustawy w tej sprawie. "Liczymy na ponadpartyjne poparcie w tej sprawie" - zaznaczył wówczas.
W miniony piątek przed godz. 1.00 Sejm uchwalił nowelę ustawy o ochronie zwierząt. Nowelizacja wprowadza m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych oraz ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
ZOBACZ: "Piątka dla zwierząt". Marszałek Senatu: nowela wymaga poprawek
Za jej przyjęciem głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu.
Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, z wyjątkiem m.in. przepisów dotyczących zakazu chowu zwierząt na futra, które mają wejść w życie po upływie 12 miesięcy oraz przepisów dotyczących m.in. zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały, które mają wejść w życie po upływie 6 miesięcy od ogłoszenia
Nowelą o ochronie zwierząt podczas najbliższego posiedzenia, zaplanowanego na 29 i 30 września, zajmie się Senat. Początek posiedzenia izby jest zaplanowany na 29 września na godz. 11.00. Senat ma rozpocząć obrady od prac nad nowelą o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra i wprowadza ograniczenia uboju rytualnego.