Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Wzrost liczby zakażonych COVID-19
Kolejny dzień z wysoką liczbą potwierdzonych przypadków koronawirusa. Ministerstwo zdrowia poinformowało o kolejnych 748 zachorowaniach. W ciągu ostatniej doby zmarło 5 osób. Bilans potwierdzonych zakażeń od początku epidemii w Polsce wzrósł do 79 tys. 988, a łączna liczba zgonów do 2298.
"Mamy 748 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (120), łódzkiego (93), pomorskiego (90), małopolskiego (83), opolskiego (70), podkarpackiego (58), wielkopolskiego (52), lubelskiego (48), śląskiego (45), kujawsko-pomorskiego (21), lubuskiego (15), podlaskiego (13), zachodniopomorskiego (12), warmińsko-mazurskiego (11), dolnośląskiego (9), świętokrzyskiego (8)" - podało ministerstwo zdrowia.
Mamy 748 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (120), łódzkiego (93), pomorskiego (90), małopolskiego (83), opolskiego (70), podkarpackiego (58), wielkopolskiego (52), lubelskiego (48), śląskiego (45), kujawsko-pomorskiego (21),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) September 21, 2020
Nie żyje kolejnych 5 chorych
Resort podał, że zmarło 5 osób. "Z przykrością informujemy o śmierci 5 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 66-K Elbląg, 78-M Ostróda, 56-M Poznań, 74-M i 71-K Kraków. Wszystkie osoby miały choroby współistniejące" - przekazano.
74-M i 71-K Kraków. Wszystkie osoby miały choroby współistniejące.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) September 21, 2020
Liczba zakażonych koronawirusem: 79 988 /2 298 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
Liczba zakażonych koronawirusem: 79 tys. 988 /2 tys. 298 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).
ZOBACZ: Koronawirus w sezonie grypowym. Ekspert uspokaja: wirusy nie mogą się połączyć
W niedzielę resort zdrowia informował o 910 zakażeniach. To drugi najwyższy wynik od początku epidemii w Polsce. Z kolei rekord padł w sobotę - stwierdzono wtedy 1002 przypadki koronawirusa. W piątek ministerstwo informowało o 757 przypadkach, w czwartek o 837, w środę o 600, a we wtorek o 605 nowych przypadkach.
Ponad 64 tys. ozdrowieńców
Ministerstwo przekazało, że w związku z koronawirusem w szpitalach przebywa 1979 osób, pod respiratorem jest 83 chorych. Wyzdrowiało już 64 tys. 604 osoby, u których potwierdzono zakażenie.
Resort zdrowia podał, że nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 11 tys. 956 osób, a kwarantanną – 116 tys. 871 osób.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/AnHhkE9qLJ
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) September 21, 2020
Przetestowali 3 miliony Polaków
Ministerstwo przekazało też, że w ciągu ostatniej doby wykonano 12,2 tys. testów na obecność koronawirusa. Łącznie przebadano 3 133 119 próbek od 3 mln 6 tys. 973 pacjentów.
📊 W ciągu doby wykonano ponad 12,2 tys. testów na #koronawirus. pic.twitter.com/WS2fk0QGM0
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) September 21, 2020
Pandemia nie słabnie
Epidemia koronawirusa rozpoczęła się w Polsce na początku marca. Oficjalna nazwa koronawirusa to SARS-CoV-2. Światowa pandemia zaczęła się w chińskim mieście Wuhan w listopadzie 2019 roku. Od tamtej pory koronawirus rozprzestrzenił się na cały świat. Na jesień spodziewana jest druga fala zachorowań.
W kolejnych europejskich krajach wzrasta liczba zachorowań. W ostatnich dniach padały rekordy potwierdzonych przypadków we Francji i Hiszpanii. Ostatniej doby nad Sekwaną stwierdzono ponad 10,5 tys. zakażeń.
Najwyższe od maja bilanse zachorowań są także w Wielkiej Brytanii. Tamtejszy minister zdrowia Matt Hancock oznajmił, że "Wielka Brytania znajduje się w punkcie krytycznym w kwestii epidemii koronawirusa i jeśli ludzie nie będą przestrzegać rządowych wytycznych, może zostać wprowadzona kolejna ogólnokrajowa blokada".
Z koronawirusem walczą także za oceanem. W Brazylii w ciągu doby wykryto ponad 16 tys. nowych zakażeń, zmarły 363 osoby. Z kolei amerykańskie media donoszą, że w USA pobito rekord liczby wykonanych testów w ciągu doby. Tylko w sobotę wykonano ponad milion testów. Eksperci sądzą jednak, że to wciąż za mało, żeby powstrzymać epidemię w Stanach.
Powiaty z obostrzeniami
Od soboty na zaktualizowanej liście powiatów objętych dodatkowymi obostrzeniami znalazło się 8 powiatów w strefie "żółtej" i 3 w "czerwonej" - poinformował w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Przed tygodniem w "żółtej" strefie znalazły się trzy powiaty, w "czerwonej" nie było żadnego.
W strefie "żółtej" znalazły się powiaty: tatrzański, gostyński, nowotarski, aleksandrowski, głubczycki, myślenicki, kielecki i kartuski.
Do strefy "czerwonej" wpisano powiaty: bytowski, kluczborski i milicki.
ZOBACZ: Jest prototyp polskiej szczepionki na koronawirusa - CovidVax
Przed tygodniem w "żółtej" strefie znalazły się trzy powiaty, w "czerwonej" nie było żadnego.
W strefie "żółtej" pojawiło się sześć nowych powiatów: nowotarski, myślenicki (woj. małopolskie), aleksandrowski (woj. kujawsko-pomorskie), głubczycki (woj. opolskie), kielecki (woj. świętokrzyskie), kartuski (woj. pomorskie). Dodatkowo utrzymano w "żółtej" strefie dwa powiaty: tatrzański (woj. małopolskie) oraz gostyński (woj. wielkopolskim), a jeden z niej zniknął: limanowski (woj. małopolskie).
Wirus z Chin na całym świecie
Zapalenie płuc zwane COVID-19 rozpoznano w mieście Wuhan w Chinach pod koniec 2019 r. Światowa Organizacja Zdrowia wobec narastania liczby zakażeń 11 marca ogłosiła stan pandemii na całym świecie. W Polsce pacjenta "zero" zdiagnozowano w marcu. Rząd wprowadził wówczas rygorystyczne obostrzenia, m.in. zamknięto większość sklepów i zakazano wychodzenia z domów bez pilnej potrzeby. Obecnie większość z zakazów jest cofnięta, nadal jednak służby sanitarne apelują o zachowywanie dystansu społecznego i zakrywanie ust i nosa oraz dezynfekcję rąk.
ZOBACZ: Wiceminister zdrowia: liczba 1000 nowych przypadków dziennie może się powtarzać
Choroba wywołana przez wirus SARS-CoV-2 objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. W wielu przypadkach choroba kończy się śmiercią, ale u osób młodszych może przebiegać bezobjawowo lub łagodnie. Szczególnie niebezpieczna bywa dla osób starszych wiekiem, osłabionych i cierpiących na inne przewlekłe choroby.