Śpiewaczka Anna Netrebko zakażona koronawirusem. Przebywa w szpitalu

Polska
Śpiewaczka Anna Netrebko zakażona koronawirusem. Przebywa w szpitalu
JOE KLAMAR/AFP/East News
Sopranistka zaapelowała, by się o nią nie martwić i że "nie taki diabeł straszny, jak go malują"

Światowej sławy rosyjska śpiewaczka operowa Anna Netrebko jest w szpitalu z zapaleniem płuc spowodowanym Covid-19 - podał w czwartek dziennik "Kommiersant". Sopranistka ogłosiła na swoim Instagramie, że jest w szpitalu i że wkrótce jej stan się poprawi.

Media w Rosji przypominają, że Netrebko wykonywała jedną z głównych partii w spektaklu opery "Don Carlos" w Teatrze Bolszoj w Moskwie. Teatr odwołał przedstawienia, gdy okazało się, że solista, bas Ildar Abdrazakow, jest zakażony koronawirusem.

 

"Już pięć dni jestem w szpitalu z zapaleniem płuc z powodu Covid-19 i wkrótce mój stan się poprawi. Izolowałam się od razu, gdy poczułam, że zaczynam chorować, mimo że testy były negatywne. W porę trafiłam do szpitala i otrzymałam pomoc" - napisała Netrebko na Instagramie.

 

Hello friends, I want to share with you that I have tested positive for COVID-19 and am currently in the hospital for...

Opublikowany przez Anna Netrebko Czwartek, 17 września 2020

 

Gwiazda opery poinformowała też o stanie swojej rodziny. U męża Netrebko, śpiewaka Josifa Ejwazowa, lekarze wykryli przeciwciała na Covid-19, a więc - jak napisała - przeszedł wcześniej tę chorobę. Syn śpiewaczki z poprzedniego związku, 12-letni Tiago, "jest w porządku".

 

Sopranistka zaapelowała, by się o nią nie martwić i że "nie taki diabeł straszny, jak go malują".

 

Odwołany spektakl

 

Teatr Bolszoj odwołał spektakl "Don Carlosa" planowany na 10 września. 6 września tym przedstawieniem rozpoczął się 245. sezon moskiewskiej sceny. Odbył się jeszcze jeden spektakl 8 września. Netrebko przed pięcioma dniami poinformowała publicznie, że poddaje się samoizolacji.

 

ZOBACZ: Tymoszenko pokonała koronawirusa. "Możliwy powrót do normalnego życia"

 

Pandemia koronawirusa sprawiła, że Teatr Bolszoj nie działał od 16 marca do 6 września. Koszty odwołania spektakli i zwrotu biletów dyrektor tej sceny Władimir Urin ocenił na ponad 1 mld rubli.

laf/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie